Witam, otóż mam taki problem że gdy załadują mi się pliki windowsa to przez chwile jest czarny ekran i nagle niebieskie i pisze ze mam wirusu i przez to nie moze kontynuować instalacji windows i pisze aby zrestartowac system. prosze o pomoc bo ledwo co mi chodzi laptop bo jest tak zapchany ze juz nic mu nie pomoze jak nie format…
PS. System odpalam przez pendrive, i ustawilem w bosie w boot ze ma czytac usb jako 1 dysk
Przeinstalowywanie systemu bez formatowanie partycji (na kupę) na mój gust nie ma sensu bo to jest leczenie trupa.
Jeżeli masz tylko jedną partycję to
a) gromadzisz gdzieś dane do przechowanie (inny dysk pendrive itp)
b) formatujesz dysk w czasie rozpoczęcia instalacji
Gdy masz kilka partycji to jest łatwiej
a) przenosisz potrzebne dane na partycje niesystemową
b) formatujesz partycję systemową (domyślnie c) i robisz instalację
Na koniec instalujesz komplet sterowników i potem potrzebne programy i poprawki Windowsa.(wcześniej SP3 ) Że to jest XP więc na 2 dni roboty bo poprawek cała masa
W tej sytuacji jak tu piszesz przeinstalowywanie systemu z myślą że inne programy zachowasz jest dla mnie niewykonalne aby z tego być zadowolonym.
Należałoby ustalić gdzie ten wirus i jak ty go uruchamiasz
Trzeba zauważyć że nigdy nie uruchamiałem komputera z pendrive a tylko co najwyżej z płyty CD Windowsa.
Rozumiem że jak startujesz tą instalację to nie uruchamiasz starego Windowsa.
Nie wiem co tam masz na tym Pendrive Czy to jest tak samo jak na płycie czyli na początek powinno być menu które daje szansę formatowania usuwania partycji tworzenia partycji itp.
A może ta instalka na tym Pendrive to jakieś dziwny twór i dlatego problem
wpisz w google: “instalowanie windows xp z pendrive” i poczytaj
Robiłem format (pendrive) + przezuciłem windowsa na pendrive programem ultraISO, a wzorowałem się na tym poradniku:
Czytałem juz na internecie o tym i w biosie tak jak mówiłem dałem że usb na 1 miejscu jest. i dałem save + exit (restart komputera) i jest niebieski ekran i wczytuje pliki z tej plytki i potem pokazuje ze wirus jest.
Żaden program antywirusowy nie daje 100% pewności, tym bardziej program darmowy czego skutki widzimy.
Nie masz płytki ale instalkę Windowsa jak widać masz a w niej upartego wirusa, którego nie tak łatwo usuniesz
Jedyne co najprościej doradzić w tej sytuacji to poszukanie u znajomych oryginalnej płyty Windows z tą samą wersja co masz klucz. Takie rozwiązanie jest w 100% legalne.