Instalacja Ubuntu na słabym komputerze

Witam

Chciałbym zainstalować Ubuntu na słabym komputerze jako drugi system (2gb ramu, Athlon II X4 640)

Posiadam tylko 15GB miejsca wolnego na partycję z Linux’em czy to wystarczy?

Podobno po instalacji Ubuntu potem można przełączyć desktopa? na innego i wybrać “Lubuntu” przez co może system pracować szybciej. Czy ktoś może podpowiedzieć jak to najlepiej rozwiązać i czy to ma sens?

Pozdrawiam

Najlepiej od razu zainstaluj Lubuntu (albo Xubuntu), szkoda tracić czas. Te odmiany na pewno będą lepszym rozwiązaniem, Ubuntu jest zdecydowanie cięższe. 15 GB wolnego miejsca na dysku w zupełności wystarczy, tylko nie baw się w tworzenie osobnej partycji dla użytkownika (/home). Jedynie RAMu trochę mało, bez partycji SWAP na dysku SSD, w momencie jak zapchasz całą pamięć (np. przeglądarką), system będzie mulić.

Ja bym jednak polecał Linux Mint XFCE albo Mate, powinny działać niewiele wolniej od Lubuntu ale powinny mieć ładniejszy wygląd i dodatkowo mają zainstalowane podstawowe programy typu LibreOffice.

Gdyby domyślne niektóre z domyślnych programów działały wolno, zawsze mógłbyś je zamienić na coś mniej zasobożernego np. LibreOffice -> AbiWord, Gnumeric.

15GB to niewiele miejsca, ale myślę że powinno wystarczyć.

Linux Mint Mate 19

Linux Mint XFCE 19

Lubuntu 18.04

Na takim sprzęcie dobrze by działał jakiś debian np. Sparky Linux

Mate bardzo ładne, zwłaszcza z ciemnym motywem ale to środowisko jest cięższe od Xfce, u mnie w glmark2 jest ponad 1000 pkt. mniej niż w Xfce i LXDE…

PS. i o dziwo Cinnamon który jest na GTK+3 ma tyle samo pkt. co Xfce… z tym że zajmuje więcej pamięci RAM.

ja po moich poszukiwaniach sytemu na procesor atom zbudowałem własny ranking:
Puppy Linux
Antix (jest debianem więc rozwiązania konsolowe dla ubuntu/debian zadziałają)
debian z środowiskiem LXDE
Lubuntu (to w sumie skonfigurawany debian z lxde, ale twórcy chcą porzucić to i zerwać z metką linuxa na stare komputery)

Przerabian wlasnie podobny temat.
Debian i386 (9.5.0). Procek w obecnych czasach nadaje sie do zegarka.
A 2gb ramu to maja telefony.
Lxde i Cinnamon. Te srodowiska jeszcze pozwola na troche radosci ze zlomu.
Testuje na Acer Aspire One. Dla cierpliwych sie da :smile:
Mozna spokojnie zajarac i kawe wypic jak cos robi.

Podsumowując to który system jest lekki, aktualizowany i najlepiej na debian’ie ?:smiley:

Sparky Linux :slight_smile:

Ja w tej chwili siedzę na Peppermint OS 9 i jestem normalnie w nim zakochany, to taki mix LXDE + Xfce, naprawdę bardzo polecam wypróbować. https://distrowatch.com/table.php?distribution=peppermint

A czy postawi na tym Apache, będzie terminal itd. ? :slight_smile: i dbeaver?

  1. Apache’a postawisz na wszystkim
  2. Terminal jest w każdej dystrybucji Linuksa
  3. itd. też.

Zadając takie pytania, śmiem twierdzić, że żadna z tych rzeczy nie będzie Ci potrzebna.

Nie ma linuxa bez terminala.:wink:

Android :wink:

Na Andka też przecież masz powłoki bash.

Zdecydowanie Xubuntu, jakoś tak bardziej dopracowany i stabilny.
Żre naprawdę symboliczne zasoby a “duży” Ubuntu nie jest wcale bardziej funkcjonalny.

Lubuntu 18.10 z LXQT będzie najlżejsze, lub jak lubisz cukierkowość to e19.

Właśnie cukierkowość nie jest mi potrzebna, bardziej lubie oldschool wygląd :wink:

To rzuć okiem na Antix Linux :slight_smile: