Instalacja Ubuntu spod Windowsa

Dzisiaj dostałem nowe płyty dystrybucji ubuntu 8.04. Wyczytałem tam, że można zainstalowac linuksa spod windowsa. Znalazłem też pewien temat o nim, ale:

  1. Powiedzmy mam dwie partycje C i D. Na C mam system i dokumenty a na D programy. Czy muszę robic nową patrycję na ubuntu? Najlepiej, żeby zainstalował się Ubuntu na D, bo mam tam dużo miejsca, lecz przecież on ma inny system plików niż Windows. Czy ten Wubi emuluje ten system plików??

  2. Prędkośc zapisu/odczytu oczywiście będzie mniejsza?

  3. Jest jakieś pełne spolszczenie GMONE tak jak KDE?

4.Czy jak Windows (lub odwrotnie) się popsuje to system, który jest wtedy “Zdrowy” uruchomi się?

5.Czy może się zdarzyc taka sytuacja, że jakiś wirus, który jest pod Windows ściągnie się pod Linuksa i “zaatakuje” windowsa?

6.Czy na linuks potrzeba jakiś antywir/firewall czy jest on odporny na takie rzeczy?

7.Czy na ubuntu (oczywiście zanstalowanego z Wubi) będą widoczne partycje Windowsa?

W sprawach Linuksa jestem nowy, kiedyś zainstalowałem na Virtualboxie Ubuntu ale to tylko dla testów teraz chciałbym wypróbowac go naprawdę :smiley: dlatego tyle pytań.

musi być inna partycja bo linux używa innego systemu plików.

moim zdaniem lepszy jest gnome.

jak ci win padnie to linux i tak będzie się włączał bo przy instalacji ładuje sie nowy boot loader.

Na ubuntu widzisz partycje wina lecz na winie linuxa już nie{istnieje możliwość dodania wtyczek do total commandera }

W dniu 11.06.2008 , o godzinie 21:07 został dopisany post przez kamil1555

PS. Moim zdaniem nie ma co się bawić w wubi tylko stworzyć w GParted dwie partycje pod linux{/ i swap} i normalnie jechać z instalką

a najlepiej obejżyj demo o linuxie dostępne na stronie

No właśnie narazie wole tak, bo przynajmniej jak coś to będę mógł bezproblemowo odinstalowac.

Jeśli znacie odpowiedzi na inne pytania to piszcie :wink:

Antyvir i firewall jest nie potrzebny trzeba się naprawde dobrze postarać aby złapać wira na ubuntu:

-bo jak ci jakiś robal wpadnie to zapewne będzie on napisany pod win

POZDRO

Ja tymczasowo używam Ubuntu zainstalowanego z poziomu Windowsa (Wubi) i jestem zadowolony.

Wubi możesz zainstalować na dowolnej partycji Windowsa np. w twoim przypadku C lub D (czasami Wubi nie pozwala na instalowanie na niektórych partycjach np. u mnie nie umożliwiał instalacji na dysku systemowym WinXP - C). Aby zainstalować Wubi, wystarczy odpalić plik wubi.exe, który powinien być na cd-ku. Wypełniasz jeszcze kilka pól (m.in. ilość miejsca, jaką chcesz poświęcić, nazwa użytkownika, hasło) i klikasz Zainstaluj, po chwili masz już Ubuntu. Po ponownym odpaleniu kompa możesz wybrać nowy system, za pierwszym razem będzie uruchamiał się dłużej z powodu wstępnych konfiguracji, później będzie to trwało kilka sekund. Odinstalowujesz na Windowsie w Panelu Sterowania - Dodaj/Usuń Programy, trwa to także kilkanaście sekund.

Jeśli chodzi o prędkość tak zainstalowanego systemu - u mnie działa szybko, szybciej niż windows.

Jeśli masz Ubuntu stąd: http://www.ubuntu.pl, to system będzie od razu spolszczony w całości. W przeciwnym razie spolszczone zostaną tylko podstawowe funkcje, resztę spolszczenia trzeba będzie dociągnąć z neta.

Raczej tak, choć tu nie jestem pewien.

Tak, na zainstalowanym w taki sposób systemie będą widoczne partycje z Windowsa, ALE z wyjątkiem tej, na której jest zainstalowany Wubi.

Lub deinstalatorem z folderu Ubuntu, o czym pisałem w moim tutku.

Nie partycji, ale jej części, które jest wykorzystane przez Ubuntu. Pozostała część partycji będzie widoczna.

Dziękuje wszystkim za dpowiedzi.

Monczkin w tym twoim poradniku ktoś napisał:

Odpowiedź:

Czy to prawda?

Co z tym systemem plików, jak zainstaluje na ntfs to system plików ubuntu (ext3) jest jakoś emulowany?

Mam dysk 80 GB na tego linuksa mógłbym poswięcic ok. 15-20 GB, w tym instalatorze mogę wybrac ilośc miejsca na system, swap i home?

A więc w Ubuntu są widoczne partycje ntfs, to mogą się ściągnąc wirusy i zaatakowac windows?Ktoś miał taką sytuacje?

Jeżeli Windows się uszkodzi to Ubuntu może też nie działać. W odwrotnej sytuacji raczej nic nie powinno się stać z Windowsem.

To w końcu instalujesz normalnie czy przez Wubi?? Próbowałeś chociaż odpalić tą instalacje? Oglądałeś screeny? …

W jaki niby sposób miałoby się to stać, tzn, jak sobie to wyobrażasz?? Musiałbyś włączyć Ubuntu, ściągnąć wirusa, włączyć Windowsa i zainstalować wirusa…

To co napisałem to tylko moje logiczne przypuszczenia więc jak coś to niech ktoś mnie poprawi :wink:

Ogólnie zamiast przejmować się tyloma problemami lepiej zainstalować Ubuntu normalnie i mieć spokój.

Ok, już wiem można ustawic te home,swap…

Tzn. Ja sobię wyobrażałem to tak, że wirus .exe ściągnie się przez Ubuntu na partycję Windows (np. systemową), włącze Windowsa i sam wirus się odpali. Może coś takiego byc?

Aha to już ostatnie pytanie :slight_smile: jeśli ściągne Ubuntu z tąd http://ubuntu.pl/pobierz.php Wersja polska 8.04 LTS to będzie tam na płycie Wubi?

Nie wiem jak jest teraz, ale za czasów gdy ja używałem Windowsa to nie był on chyba jeszcze tak głupi żeby samemu odpalać pliki z dysku :wink: Chociaż pewności tutaj nie mam… Ogólnie po prostu nie przejmuj się tym i tyle, nie warto. Pewnie jest większe prawdopodobieństwo że piorun ci spali kompa niż zaatakuje wirus z Ubuntu :wink:

Właśnie o to chodzi że NIE MOŻNA… wybierasz dysk, miejsce i to wszystko…

Edit:

Tak, na płytce z 8.04 jest Wubi. Poza tym możesz ściągnąć sam Wubi, który pobierze potrzebne pakiety z internetu.

Znalazlem w googlach taki screen:

wubi-02.png

z tego wynika ze mozna

Hmm w takim razie może są jakieś różne wersje, nie wiem, nie interesowałem się tym. Jak ja dla testu instalowałem to nie miałem tych opcji.