Mam problem z instalacją systemu Widnows 10.
Utworzyłem bootowalnego pendriva z systemem jednak podczas instalacji pojawia się komunikat „Nie można zainstalować systemu Windows na tym dysku. Wybrany dysk ma styl partycji GPT” System miałem zainstalowany wcześniej na (Dysk 0 Partycja 2) i chciałem to zrobić ponownie na tej samej partycji i dodatkowo zwiększyć miejsce.
Kiedyś robiłem instalację systemu i nie było problemu mogłem usuwać i tworzyć partycję. Dodatkowo chciałem kiedyś połączyć te wszystkie partycje i zrobić tylko 2. Jednak jak się potem okazało było to niemożliwe i tak podział został. Było to głupie posunięcie. Potem powodowało to pojawianie się komunikatu przy starcie systemu o naprawie „dysku C” jednak komputer działał.
Dodam, że na „Dysku 2” zainstalowałem sobie Linuxa. Nie wiem czy przez to czegoś nie namieszałem ponieważ w linuxie też chciałem zmieniać partycję ale wtedy wykonywałem operację tylko na (Dysku 2)
Teraz Linux działa i przez niego mam też dostęp do plików z Wndowsa, które są na „Partycji 4”. Moje pytanie, czy ktoś wie co należy zrobić abym mógł zainstalować system Windows 10 na (Dysku 0 Partycja 2) jednocześnie zwiększając miejsce o 200 GB zabierając je z (Dysk 0 Partycja 4: Nowy) jednocześnie nie tracąc danych z tej „Partycji 4”?
Dodatkowo jak pozbyć się linuxa aby nie był on dostępny do wyboru z poziomu boisu?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Ale burdel chłopie. Zabierz dane na których Ci zależy na inny dysk i załóż nową tablicę partycji GPT. Tak będzie najlepiej.
Jeśli nie, to możesz usunąć pierwsze trzy z przodu ale wiele Ci to nie da bo Windows i tak je zagospodaruje w podobnej konstelacji. Wszystkie kolejne za czwartą możesz usunąć i np. dołączyć do 4. Rzecz jasna wszystkie sformatuj po za 4, którą chcesz ocalić (dlatego nie możesz zainstalować 10tki bo za mało masz miejsca na tej ‘oetykietowanej’ jako odzyskiwania). Nie możesz dołączyć miejsca za partycją 4 do partycji wcześniejszych bo to nie LVM.
Dlaczego na drugim dysku masz ~800GiB nieprzydzielonego miejsca?
Rozumiem, w taki wypadku postaram przegrać ważne dane na inne urządzenie (dysk lub telefon).
Ewentualnie czy jest szansa na to aby na instalatorze windowsa utworzyć „partycje 2” i tam na „Dysk 2 - Nieprzydzielone 836.1 GB 836.1 GB” zgrać ważne dane?
Ważna informacja na „Dysk 2” zainstalowany jest linux.
Dodatkowo czy będę musiał zmieniać tą tablicę partycji GPT na MBR? Czy może samo usunięcie partycji wystarczy?
Czym może być spowodowany ten komunikat o błędzie GPT? Wcześniej instalowałem widnows 10 na tym komputerze i tego błędu nie było.
Nieprzydzielone miejsce dotyczy dysku zewnętrznego na, którym jest zainstalowany linux. Miała być wykonana reinstalacja linuxa i zrobiony od nowa podział partycji ale najpierw chciałem zająć się windowsem i tak wylądowałem tutaj.
Jeśli nie masz żadnego „działającego Windowsa” do przegrania danych to użyj np. Linuksa Mint (obraz nagraj np. Rufusem na pendrive, albo czymkolwiek na płytę DVD) albo tego Linuksa z drugiego dysku, który jak rozumiem możesz uruchomić. Z poziomu instalatora Windows masz tylko do dyspozycji CMD, w którym można takie operacje wykonać (diskaprt i xcopy), ale skoro zadajesz takie pytania to pewnie nie jesteś zbyt oswojony z CLI, więc Mint zapewni Ci bardzo dobre GUI (poza tym w trybie live masz niezłe narzędzie GParted).
Nie używa się dzisiaj MBR. To zabytek z kilkoma bardzo uciążliwymi ograniczeniami.
To nie jest błąd tylko informacja.
Skoro ten zewnętrzny będzie do przeorania to na niego przekopiuj ważne dane z pierwszego dysku i wtedy będziesz go mógł z czystym sumieniem zaorać (utworzenie nowej tablicy partycji, jednocześnie usuwa wszystkie partycje). Windows podczas instalacji sam utworzy wymagane dodatkowe partycje, więc określasz tylko ile ma być na C i jeśli chcesz jakieś inne swoje to też je wtedy tworzysz (jeśli np. zrobisz tylko C i np. tylko przyszłą D, to instalator wykastruje C o potrzebne miejsce). Wówczas z powrotem przekopiujesz dane z dysku drugiego tam gdzie chcesz na pierwszy i będziesz mógł zająć się drugim.
Problem z GPT został rozwiązany. Usunąłem partycję i zrobiłem je od nowa. Teraz Widnows działa poprawnie. Niestety przez to nie wykrywa mi już Linuxa i nie mogę podesłać screena z partycjami jakie ma ponieważ linux nie jest już wykrywany.
Tutaj pojawia się pytanie jak dostać się do tego linuxa gdzie były zapisane dane?
Jest dźwięk gdy podłączam urządzenie ale nie widzę go liście gdy wybieram Mój komputer.
Wyświetla się poprawnie gdy przechodzę do „zarządzanie dyskami”
Jak odpalałem linuxa(Ubuntu) to miałem dostęp do danych, które były na Windowsie.
W takim wypadku co muszę zrobić aby odzyskać dane, które są na tym dysku?
Jest w ogóle taka możliwość?
Uruchom dowolnego Linuksa z dowolnego nośnika i sobie przekopiuj (bo jak zrozumiałem, a czego nie napisałeś, chcesz teraz przenieść dane skopiowane na ten drugi dysk na pierwszy). Ewentualnie aktywuj WSL2, zainstaluj tam jakąś abominację i zamontuj, ale to droga przez mękę.
Windows widzi wyłącznie FAT12, FAT16, FAT32, exFAT, TexFAT i NTFS. Od 8.1 dodatkowo również ReFS. Wszystkie inne fs są nieobsługiwane, a więc wszystkie jabłeczne, bsdowe, pingwinowe, haikowe, amigowe, konsolowe, wszelakie.
Dobra, to muszę sobie jeszcze raz zainstalować linuxa ale to już nie powinno być problem w wolnym czasie to sobie zrobię i przekopiuje. Dzięki wielkie za pomoc
Nie musisz instalować jeśli nie chcesz. Wystarczy, że go uruchomisz. Wszystkie szanujące się dystrybucje mają coś takiego jak tryb live, który jest zresztą domyślny i zwykle to z niego się instaluje system. No ale nie musisz, to w pełni działający system operacyjny, tyle że z RAM. I do Twoich celów - czyli skopiowania danych z A do B - wystarczy.