Tak zrobiłem. Udało mi się potem sformatować partycję do FAT32 i przejść przez instalację Win98, ale na tym koniec. Przy próbie uruchomienia systemu włącza się ekran z wyborem trybu awaryjnego, cokolwiek wybiorę (normalny/awaryjny) powoduje restart komputera.
Tego też spróbowałem, ale nie pod XP tylko na innym sprzęcie z Win7. Zainstalowałem Win98 na VirtualBoxie, niestety zaraz po jego uruchomieniu (na chwilę pokazuje się pasek start i ikony pulpitu) pojawia się tradycyjny windowsowy komunikat “(explorer) Program wykonał nieprawidłową operację i nastąpi jego zamknięcie”, ikony i pasek start znikają i zostaje mi tylko goła tapeta z kursorem, z którą nic nie mogę zrobić.
– Dodane 14.08.2012 (Wt) 18:44 –
Dalej się w tym grzebie i dalej bezskutecznie 
W VirtualBoxie udało mi się zainstalować działający Windows98, ale nie mogę nigdzie znaleźć właściwych sterowników do grafiki i dźwięku (na laptopa z Realtek HD Audio i Intel HD Graphics), przez co nie jest on specjalnie użyteczny…
Na tym starym sprzęcie na którym chciałem instalować Win98 teraz już się w ogóle nie włącza instalacja. Ponownie użyłem KillDiska, potem format do FAT32, niestety scandisk na początku instalacji Win98 wyświetla komunikat
“Scandisk nie może odczytać ostatniego klastera z dysku C. Klaster jest uszkodzony lub niewłaściwie skofigurowano system. Być może poprawne działanie dysku C wymaga włączenia bloku LBA, lub partycja dysku jest oznaczona niepoprawnie jako ‘non-LBA’”
Jeżeli mimo tego kontynuuję, to dalej wyświetla"
Za mało pamięci konwencjonalnej, aby przeprowadzić skanowanie powierzchni
I dalej już nie idzie… Próbowałem szukać tego LBA w biosie, ale jedyne co znalazłem to pozycja LBA którą można ustawić na “auto” albo “disabled” (jest ustawiona na auto).