Kupiłam używanego kompa bez OS ale poprosiłam o podzielenie dysku na partycje i chyba są . Problemy zaczynają się przy instalacji win98 , jakoś udało mi się wrzucić dyskietkę startową ale w żaden sposób nie mogę odpalić instalacji z płytki cd, jeśli przełączam w Bios-ie na start z cd-romu to owszem wchodzi tylko że w trakcie pokazuje mi następujące komunikaty : Brak następującego pliku lub jest on uszkodzony : DISPLAY.SYS a następnie w pliku Config.sys jest błąd w wierszu ( chyba 36) i jak już to wszystko wyświetli to rozpoczyna ni mniej ni więcej tylko formatowanie dysku C a żeby było ciekawiej to na poziomie 20 % wiesza się i nic już nie mogę z tym zrobić. Stąd pytanie czy przypadkiem moja płyta instalacyjna nie jest uszkodzona ? i drugie pytanie związane z partycjami , gdzieś znalazłam info że win98 nie wszystkie pliki rozpoznaje i najlepiej jest je usunąć , jak zaczynam się bawić w usuwanie partycji (przez fdisk) to wyskakuje mi info że mam wybrać dysk który chcę sformatować i tu zaczynają się schody bo daje mi 4 do wyboru i nie wiem które usunąć - boję się że jeśli usunę wszystkie to np. przy moim szczęściu usunę sobie np. DOS-a
Możesz bezpieczenie sformatować wszystkie partycje. Najprawdopobniej problemem z instalacją Win98 jest uszkodzony nośnik, najlepiej pobierz sobie Linuxa (darmowy). A mam pytanie czy masz legalny system??
Jeśli jest to w miarę nowy komp to kup xp home edition albo vistę home basic - ok 300zł brutto. Wygląda na to że CD z win 98 jest uszkodzony. Poza tym win98 instaluje się tylko na partycji głównej czyli oznaczonej literą C:. Inaczej będą kłopoty. Xp i reszcie systemów z rodziny xp i visty jest bez różnicy na której partycji będą siedzieć. No ale księżniczka win98 wybredna jest.
Albo faktycznie zaintaluj sobie linuksa za free i po sprawie.
No tak ale czy napewno moge wyrzucić wszystko ? Dysk logiczny DOS itd ? Oprócz tego są tam jakies dyski poza DOS ,sorki że się upewniam ale po prostu nigdy tego nie robiłam .
Jeśli natomiast jest uszkodzona płyta instalacyjna to usunięcie partycji nie pomoże Ale w sumie sprawa jest bardzo dziwna bo jak np. odpalam instalację z dyskietki startowej to w końcu udaje mi się przejść na dysk E ( wygląda na to że na nim właśnie mam cd-rom ) i wtedy wrzucam mu setup.exe i idzie tylko po chwili wyskakuje mi komunikat że nie może znaleźć programu SCANDISK.EXE albo jest on uszkodzony i oczywiście kończy instalację …
Pod Linux-em chyba nie pójdzie mi Tomb Raider …
Po za tym jak mam go pobrać skoro nie mam wgranego systemu ?
Złączono Posta: 03.08.2007 (Pią) 17:09
No wiesz Kasztan24 to nie jest dobra wiadomość że dysk z windows’em mam uszkodzony Cały mój komputer kosztował 350 zł brutto
Athlon 1800 , 40GB , 256 DDR płyta 7v coś tam i jakaś karta z AGP , trochę potłuczony ale to i tak rewelacja po moim biednym Celeronie 366 dzięki któremu mogę przynajmniej poprosić o pomoc
Też mam watpliwości i niestety obawy że trzeba będzie kupić nowe oprogramowanie ale naprawdę już się przyzwyczaiłam do 98 , wiem co gdzie mam , system chodzi u mnie w miarę stabilnie i chciałabym żeby tak było nadal … Przy XP obawiam się, że komp będzie mi bardzo wolno chodził 256 DDR to może być trochę za mało
hmmmmmm ale jak mu wpisuję będąc na dysku E cd win98 to wchodzi tylko niestety jak wpiszę setup to coś tam pomruczy niby sprawdza i zaraz wywala komunikat że dysk jest nie gotowy i pyta mnie czy zrezygnować czy ponowić jak wrzucam rezygnuj to wyskakuje mi komunikat że nie może odnależć programu Scandisk .
Też mi się wydawało logiczne że Cd rom powinien być na dysku E ale tak nie jest i dyskiem wirtualnym jest u mnie D , więc w końcu nie wiem jak ten dysk został podzielony Po prostu dramat a nie muszę już po tych wszystkich moich wypowiedziach dodawać że nic a nic sie na tym nie znam .
Kochani bardzo Wam wszystkim dziękuję !:lol: Udało mi się w końcu wywalić te wszystkie partycje i wgrać winde , chodzi aż miło :o a bez Waszej pomocy nie byłoby to możliwe . Zdecydowałam się jednak na wgranie Win2000 i to rozwiązało moje problemy bo faktycznie dysk instalacyjny był uszkodzony a partycje swoją drogą były wgrane nie wiadomo czym. Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam z Łodzi . :lol:
Ale w sumie sprawa jest bardzo dziwna bo jak np. odpalam instalację z dyskietki startowej to w końcu udaje mi się przejść na dysk E ( wygląda na to że na nim właśnie mam cd-rom ) i wtedy wrzucam mu setup.exe i idzie tylko po chwili wyskakuje mi komunikat że nie może znaleźć programu SCANDISK.EXE albo jest on uszkodzony i oczywiście kończy instalację …
