Instalacja XP na Toshiba Satellite

Witam uprzejmie!

Laptop jak w tytule (myślę, że dokładne określenie modelu nie jest konieczne…). Zainstalowany na nim OS Vista Home. Chcę zainstalować XP. “Na próbę” po włożeniu CD z instalką XP doszedłem do punktu w którym tworzy się partycje. Instalator widzi jedną “malutką” partycję (chyba 1,5 MB albo 1,5 GB - nie zwróciłem dokładnie uwagi) oraz pozostałą część dysku jako partycję “Vista” (jeśli się nie mylę, to ta “mała” partycja była już utworzona - i zapisana - w momencie zakupu, a “reszta” Visty była “doinstalowana” z płytki). Z reguły na forach można przeczytać, że podstawowym problemem z instalacją XP na laptopach jest to, że instalator XP “nie widzi” dysku twardego - stąd moje pytanie": czy skoro na opisywanym laptopie dysk jest “widziany” przez instalatora XP, to można “jechać” dalej z instalacją (usunąć partycje, sformatować i instalować)? Czy pozostawić tę “małą” partycję? Czy jej pozostawienie pozwoli - w razie niepowodzenia z XP - ponownie zainstalować Vistę?

Lepiej podaj model laptopa. Ta partycja 1,5 GB to partycja Recovery- właśnie dzięki niej można przywracać Vistę (jest zamiast zwykłej płyty instalacyjnej).

Dokładny model tego laptopa to Toshiba Satellite L30 10X.

Właśnie też myślałem o WinDT (mam go na płytce). A co z “klasycznym” XP - da się tu zainstalować, czy nie?

Jak wszystko pójdzie na DT to wystarczy zintegrować sterowniki sata z instalką zwykłego xp za pomocą nLite. Ale jeśli miałeś oryginalnie zainstalowaną viste to istnieje prawdopodobieństwo że nie znajdziesz sterowników do xp do innych urządzeń ( np dźwięku, kamerki itp , np u kolegi w hp trzeba było szukać od innych modeli bo w downloadzie nie było ). tej małej partycji nie usuwaj bo jeśli coś by poszło nie tak to zawsze będziesz mógł sobie viste przywrócić… :razz:

Partycja WinRE (EISA). Zawiera plik boot.wim (oraz pliki opisującje konfiguracje dysku/partcyji) dla instalacji systemu Vista (WinPE). Jeśli posiadasz Viste na DVD to zawsze będziesz mógł przywrócić tą partycję (jednakże utracisz partycję utworzoną przez płytę Recovery).

OK!

Myślę, że dowiedziałem się tego, co chciałem wiedzieć. Serdecznie dzięki dla wszystkich za zainteresowanie i pomoc! :smiley:

Kiedy skończę (z tarczą, bądź na tarczy) instalację XP (“zwykłego” bądź zintegrowanego ze sterownikami) to zaraportuję tutaj o wynikach - może się komuś przyda…

Jeszcze raz wielkie dzięki dla wszystkich!

Dodane 14.02.2009 (So) 13:09

Witam!

Zgodnie z obietnicą opiszę przebieg mojej instalacji XP na w/w laptopie (mam nadzieję, że nie zostanie to uznane za zaśmiecanie forum. Nie odkryję tu żadnej Ameryki, ale może komuś, kiedyś się to przyda…)

Instalowałem z najzwyklejszej płyty zintegrowanej tylko z SP3.

Na początku wymagane było ustawienie w BIOS’ie bootowania z napędu DVD. Można to zrobić naciskając w czasie uruchamiania komputera (kiedy wyświetlany jest ekran startowy Toshiba) klawisz funkcyjny F12. Wówczas jednak - o ile dobrze zauważyłem - następuje tylko “tymczasowe”, na czas tego jednego startu, ustawienie DVD jako pierwszego źródła pliku boot. Żeby przestawić kolejność przeszukiwania napędów “na stałe” należy wejść w panel ustawień BIOS’u naciskając klawisz F2 (w sumie nie jest to konieczne - wystarczy tylko to jednorazowe “zabootowanie” z DVD; koniec końców i tak po zakończeniu instalacji przywróciłem jako pierwszy napęd HDD, bo uznałem, że nie ma sensu, żeby komputer przy każdym uruchomieniu poszukiwał pliku rozruchowego w napędzie DVD w którym przecież i tak nigdy go nie będzie).

Po naciśnięciu “dowolnego klawisza” w chwili pojawienia się monitu, rozpoczęła się normalna instalacja; kopiowanie plików, zgoda na warunki licencji… wreszcie Instalator wyświetlił znalezione na dysku twardym partycje: wspominana już wcześniej partycja 1,5 GB oraz partycja “Vista”. Dla bezpieczeństwa pozostawiłem partycję 1,5 GB nienaruszoną, a partycję Visty - *C:* usunąłem, następnie podzieliłem ją na dwie; tradycyjnie tworzoną partycję *C:* o rozmiarze ok.10 GB, a resztę jako partycję na moje pliki (Instalator nie nadał jej znacznika *D:* - jak to zwykle się dzieje, ale *F:* - prawdopodobnie było to związane z obecnością owej 1,5 GB partycji, która tutaj jakoś do niczego nie pasuje… (system XP w ogóle jej nie widzi). Oczywiście nie ma to żadnego znaczenia (można już z poziomu Windowsa zmienić literę dysku, ale raz to zrobiłem na PC-cie i pamiętam, że później było z tego powodu jakieś zamieszanie…). Dalej, już do końca, instalacja przebiegała zupełnie tak samo, jak na PC-cie. Po zainstalowaniu XP SP3 wszystko od razu działało; Internet, sieć lokalna (przyłączana kabelkiem; nie wiem, czy radiowa nie wymagałaby jakichś dodatkowych sterowników, bo w Menedżerze Urządzeń są dwie pozycje z żółtymi znakami zapytania - czyli nie działające prawidłowo - i mają one w nazwie coś ze słowem “Ethernet”).

Wymagane było ściągnięcie sterowników karty graficznej i karty dźwiękowej. Sterowniki te pobiera się ze strony Toshiby;

http://ce.computers.toshiba-europe.com/innovation/download_drivers_bios.jsp?LNG=20&service=CE

Ważne, żeby dokładnie wypełnić formularz; ja początkowo mylnie podałem model mojego laptopa i pobrany sterownik niby się zainstalował i sprzęt był raportowany jako działający prawidłowo, jednak dźwięku nie było. Po podaniu właściwych parametrów sprzętu otrzymałem inny sterownik i z tym wszystko było OK.

Podsumowując: dość mocno się bałem tego przejścia z Visty na XP, zwłaszcza naczytawszy się różnych opinii o tym jakie to trudne. Okazało się, że rzecz jest banalnie prosta; nawet to “dociąganie” sterowników nie jest żadnym problemem.

Ponieważ jestem zupełnym laikiem (mającym tylko “odrobinkę” praktyki w instalowaniu Windowsa XP na PC-cie), zastanawiam się - i może ktoś kiedyś by tutaj tę rzecz jasno wyartykułował - czy pozostawienie owej partycji 1,5 GB miało jakiś wpływ na to, że wszystko tak gładko poszło? Czy też można ją spokojnie usunąć - naturalnie zakładając, że nie zamierza się więcej powracać do Visty.