Od dwóch dni borykam się z problemem instalacji Windows XP na Windows 8.1.
Mam prawidłowo zbootowanego pendrive wraz z wyżej wymienionym windowsem. Początkowo mi go w ogóle nie widziało podczas bootowania, ale udało mi się to zmienić korzystająć z opcji Legacy Support w BIOS
Wyczytałem, że jest to błąd sterowników Sata, i że powinno się to zmienić w BIOSie, ale ja takiej opcji u siebie nie widzę i nie wiem co już zrobić. Windows na innych komputerach działa poprawnie. Laptop to HP Pavilion g6 2240sa. Dołączam zdjęcia z BIOSu i błagam na kolanach o pomoc…
Instalacja XP na tym laptopie to czysty bezsens, ograniczysz sobie możliwości laptopa - nie użyjesz dostępnej w kompie pamięci RAM (chyba, że miałbyś wersję 64 bitową), a i z niektórymi sterownikami możesz mieć problemy. Jak już chcesz robić downgrade, to do win 7 x64.
Prawdopodobnie problemem jest rodzaj partycji (XP nie wspiera GPT), musiałbyś więc przekonwertować partycję na MBR.
A jeśli zmienię MBR na GPT , a na windows xp będą gorsze efekty niż uzyskałem na windows 8.1 i chciałbym wrócić na MBR, to czy byłoby to równie proste i możliwe?
Co ma obecna partycja do instalacji Windowsa, skoro w instalatorze jest dostępny partycjoner gdzie można sobie dowolnie spartycjonować dysk? Moim zdaniem trzeba po prostu przestawić SATA mode na IDE w biosie lub nacisnąć F6 podczas instalacji i zainstalować sterownik.
Legacy Support ma być włączone. Sterowniki są, tylko nie u producenta. Trzeba osobno pościągać sterowniki dla poszczególnych komponentów sprzętowych. Najlepiej na tym laptopie będzie chodził Windows 7.
Przepraszam, mój błąd, źle napisałem, Legacy jest włączone. Jeśli Twoim zdaniem Windows 7, to w jaki sposób mam zainstalować odpowiednie sterowniki SATA? bez nich instalacja nie dojdzie do skutku. Sprawa wygląda tak że Mam windows 7 .iso i najchętniej uzyłbym pendrive do instalacji więc rodzi się pytanie jak te sterowniki mam właśnie zainstalować? jakoś dorzucić do pendrive wraz z windowsem? czy zrobić to jakoś osobno/wcześniej?
Problemem z windows 7 może być GPT. Spróbuj przekonwertować dysk na MBR i ponownie spróbuj. Choć instalacja win7 niewiele da, przecież ten system ma te same wymagania co 8.1.
Co do sprzętu, jest to low end. I to z winy komputera o bardzo słabej specyfikacji nie działa to najlepiej, a nie z powodu zasobożerności systemu.
Więc muszę się liczyć tak czy owak z ‘zamulaniem’ na windows 8.1 nawet prosto po formatowaniu? Jeśli tak, to rozumiem, a jeśli nie… to spróbuję wieczorem się tym zająć. Mam nadzieję że ominie ten sposób właśnie problematyczny komunikat który wyskakiwał mi wczoraj (o instalacji sterowników SATA) gdy chciałem zainstalować windows 7.
Jeśli masz fabryczny system to zostań przy nim, wgraj aktualizacje, lekkie programy i zrób defrag dysku. Sprzęt nadal będzie ograniczany przez mizerne AMD E2, ale przynajmniej zasoby RAM są wystarczające więc do podstawowego użytku powinno wystarczyć. Na płynność macbooka nie ma co liczyć, chyba że wgrasz linuksa.
Rozumiem, więc nie było tutaj mojej winy, bo myślałem że coś jest nie tak, że nie chodzi płynnie na Windows 8.1, bo popatrzyłem na ilość pamięci RAM. Skoro się wytłumaczyło, to uważam temat za wykorzystany, rozwiązany i zamknięty. Dziękuję wszystkim za pomoc.