Często zdarza się, że znajomy prosi mnie o przeinstalowanie systemu. Nie ma on płyty z systemem więc użyję swojej. Jeżeli znajomy ma zainstalowany Windows XP to muszę mu zainstalować Windows XP, jeżeli Vistę to Vistę. System ma zainstalowany od zakupu komputera więc licencję ma wykupioną, czego nie jestem pewien. Ale tu pojawia się pytanie. Czy jeżeli jakikolwiek z systemów ściągnę z Internetu (czysty obraz płyty), nagram na płytę i zainstaluję u kogoś, używając “jego seriala” to będzie to legalne? Czy można tak postąpić nie mając danego systemu na płycie?
Będzie to legalne, ale tylko w przypadku użycia legalnego, wykupionego CD-KEYa przez właściciela komputera.
Niestety, ale nie będzie to legalne.
Nie może być, gdyż używasz do tego pirackiej kopii płyty.
I jeżeli policja znajdzie taką płytę u Ciebie w domu, to nie będą pytali, czy koledzy mieli legalny klucz produktu.
Jeżeli instalujesz Windows XP, to koledzy muszą mieć własne płyty, gdyż zawsze były one dodawane jako OEM do komputerów.
Jeżeli takiej płyty nie było, to mogą się zgłosić do producenta kompuetra w celu wydania instalacyjnej płyty z systemem, chyba, że licencja na zakupiony komputer nie przewiduje systemu operacyjnego.
Z systemem Windows Vista jest tak, że do komputerów z preinstalowanym systemem dołączana jest Płyta Recovery.
Jeżeli ktoś kupił system osobno, to wiadomo - płytę musi mieć.
Jeżeli zagubił płytę recovery, to producenci dosyłają takie płyty z reguły za opłatą pokrywającą przesyłkę.
KOPIOWANIE, NAGRYWANIE, ROZPOWSZECHNIANIE, czy UŻYWANIE pirackich wersji systemu jest NIELEGALNE I KARALNE…
Chyba, że Microsoft pozwoli inaczej, na co bym nie liczył 
Jeżeli chcesz kopiować,instalować na inne komputery. Pobierz LINUXA 
Przenoszę do odpowiedniego działu.
A czy po zainstalowaniu tej nielegalnej kopii i użyciu oryginalnego seriala można jakoś sprawdzić czy kopia była nielegalna?
Raczej tego nikt nie sprawdzi ale na 100% tego nie jestem pewien.
Tak na przyszłość po zainstalowaniu systemu możesz mu stworzyć obraz partycji, z której sobie będzie sam lub Ty będziesz mógł mu przywrócić system w takim stanie jakim został zainstalowany, jest to o tyle lepsze od reinstalacji, bo przywracanie systemu zajmuje ok. 20 - 40, gdzie instalacja samego XP zajmuje 20 minut+ czas instalacji sterowników, programów i konfiguracja systemu (u mnie potrafiły te czynności zająć ok 2h). Polecam tworzenie-partycji-recovery-przy-pomocy-clonezilla-partimage-t344650.html
Pozdrawiam!
Nie wiem dlaczego wszyscy uważają, że taki proceder jest nielegalny? Licencja na oprogramowanie Windows w tym przypadku jest wykupiona nie jako nośnik, ale właśnie klucz produktu.
Czy wy wszyscy uważacie, że jak zainstaluje sobie WIndows z kopii płyty oryginalnej to łamię prawo? Pewnie, że nie. I tutaj nie ma żadnej możliwości nawet udowodnienia, że taka osoba zrobiła inaczej. Przecież można zrobić kopię płyty a oryginał się zawieruszył, zniknął, połamał.
Idąc waszym tokiem myślenia to w takiej sytuacji jak zniknie oryginalna płyta to system jest już nielegalny.
Dowodem oryginalności Windows nie jest jego płyta a certyfikat autentyczności.
Tak i nie. Płyta jest również dowodem legalności, ale tylko dodatkowym. Ważniejsza jest choćby faktura/rachunek systemu, a certyfikat autentyczności jest konieczny (jeszcze zależy w jakiej licencji). Oczywiście instalacja z kopii płyty jest legalna.
I właśnie o to chodziło, żeby ludzie to zrozumieli
Przesadzacie.
Nie da rady mieć wszystkiego legalnego! Nie da się rady nigdy nie złamać prawa!
Instalując system z internetu, naginasz prawo ale go nie łamiesz.
Płyta mogła Ci zginąć, a ta to po prostu kopia zapasowa. Masz legalny CDkey, masz fakturę jesteś legalny.
A wszystkim użytkownikom, którzy tak mają wszystko legalnie, polecam pomyśleć, czy naprawdę macie wszystko legalnie. Bo już muzyka na Waszych MP3, pobrana z internetu jest nielegalna.
To jest pikuś. Dzwonki ściągane z internetu (fragmenty piosenek) są też niezgodne z prawem. Oczywiście oprócz serwisów typu wapster, papla itp, bo za to się płaci i masz licencję (we właściwościach pliku masz napisane).
Pominę tu wszelkie formy jawnego piractwa. Wtedy wszystko jest jasne - nie jest to legalne.
A odpowiadając na pytania:
-
Według MS aby legalnie zainstalować Windowsa nalezy posłuzyć się oryginalną płytą. Takie jest stanowisko MS.
-
Pytanie, czy można wykryć, że instalujemy system z kopii z Internetu, ale z serialem, który dostaliśmy kupując Windowsa - jeśli kopia jest prawdziwa (niezainfekowana, lub przerabiana) to odpowiedź jest że wykryć nie można.
Ale takiej pewności nie ma, gdyż w Internecie są różne kopie, w tym i z rootkitami i innymi syfami, a także przerabiane, więc szansa, że akurat trafisz na tę dobrą nie jest taka duża.
Jesli sam zrobisz kopię płyty z oryginału i go zainstalujesz, to nikt tego nie wykryje.
@ kubus94, adam749
jeśli chodzi ściąganie muzyki z netu, to obowiązuje Art. 23. ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych mówiący o dozwolonym użytku osobistym utworów chronionych prawem autorskim. Tak więc, w ogólności przyjmowana jest interpretacja, że zgodnie z tym artykułem pobieranie muzyki z netu na własny użytek osobisty jest legalne.
Oczywiście, nie dotyczy to absolutnie programów komputerowych.
Ze strony Microsoftu:
Widzę, że wcześniej popełniłem drobny błąd - oryginalny nośnik jest jednak ponad fakturą, ale i tak nie jest konieczny.
Ale jak wiadomo takie dzwonki są wymieniane pomiędzy urządzeniami, czyli jednak jest naginane prawo, bo nie na własny użytek. Dobra nie rozwijajmy OTa bo zaraz za to oberwiemy.
Od sprawdzania na obecność modyfikacji są sumy kontrolne. Mi udało się bez problemu znaleźć czystą kopię Visty z zintegrowanym SP2 (z MSDN) i używam tylko jej - bo nie chce mi się użerać z recovery, które nie dość, że raz już wywaliło mi wszystkie partycje (przywróciło fabryczny układ) i musiałem wszystko stawiać od nowa, to jeszcze wracają mi zbędne “gratisy” od Toshiby. Poza tym ten obraz recovery nie zawiera żadnego SP i na dodatek wymieniłem dysk, a obraz został na starym dysku, więc wybór był prosty. Tak naprawdę pomyślmy racjonalnie. Myślę, że MS się nie pogniewa, że ściągnąłem sobie płytę, tym bardziej, że mam już oryginalny klucz, więc $ już do nich poszły. Nie widzę w tym żadnego przestępstwa.
Chyba kolega nigdy nie słyszał o sofcie na licencji GPL czy freeware. Dla przeciętnego komputerowego zjadacza chleba jest ono w zupełności wystarczające i w pełni zastępujące komercyjny soft. Po to między innymi powstało DP żeby promować takie opcje. W chwili obecnej mając do dyspozycji programy oferowane przez vortal, zakupione razem ze sprzętem, czy też otrzymane od DP z racji konkursów, wyróżnień, polowań itp, softu który mam darmowo z racji wykonywanej profesji nie mam potrzeby korzystania z nielegalnego oprogramowania. Czyli jednak da się i nie ma co prawić herezji ze jest to niemożliwe.
Jeżeli ściągnę pirackiego windowsa 1.0 to jest to pirackie?
Oczywiście, żaden Windows nie został “uwolniony”.
BTW ciekawi mnie skąd chcesz ściągnąć, jak praktycznie nie ujrzał światła dziennego.