Witam,
mam problem a mianowicie, już od 2 dni internet rozłącza mi się na jakąś minutę po czym znowu działa. I tak co chwila to się powtarza. Dodam że na routerze wszystkie ikonki które mają się świecić świecą a na laptopie takiego problemu nie ma. Na lapku wszystkie ładnie śmiga bez żadnych przerw. Mój router to TP-Link TL-WR340G. Dodam że sieć jest w technologi 5GHz i prędkość to po 2mega w obie strony.
@edit
Czy może mieć coś wspólnego to że restartowałem router?
Router jest Twój (masz dostęp do jego konfiguracji), czy administratora sieci?
Restartowałeś tzn. korzystałeś z dziurki RESET (tzw. hard reset), czy po prostu go wyłączyłeś i włączyłeś (soft reset)?
Ja mam dostęp do niego. A restartowałem go przez dziurkę RESET ale także zdarzyło się że wyłączyłem z zasilania jak była burza.
@EDIT
sprawdziłem na lapku podłączonym przez kabel i to samo… więc coś z kablami nie tak… 
Sprawdź konfigurację czy jest taka, jaka była.
sprawdź skrętke czy nie jest uszkodzona i wtyczki czy są dobrze zaciśnięte. Sprawdź czy nie masz jakiegoś syfu na kompie który neta rozłącza
PS.jak to zrobiłeś że TL-WR340G działa Ci w w paśmie A czyli 5GHz? ja zawsze myślałem że on obsługuje tylko B/G 2,4GHz
Ja osobiście powiedziałbym, że podczas resetu przestawiła Ci się konfiguracja routera i nie odpowiada ona aktualnie ustawieniom Twojego usługodawcy internetowego.