Internet co chwilę zanika na komputerze, choć jest

Witam. Nie znam się kompletnie w sprawach routerów i ogólnie sieciowych. Mam router bezprzewodowy i na 2 laptopach (jeden Windows 7, drugi Windows 8.1) dosyć często zdarza się, że internet zanika, wyświetla się informacja “brak dostępu do internetu”, choć na routerze wszystkie kontrolki się świecą, a gdy łączę się przez smartfon, to tam internet jest. Na laptopie najczęściej wystarczy raz rozłączyć się od routera i podłączyć na nowo, czasem trzeba tę czynność powtórzyć i wtedy internet znów się pojawia.

Jeśli ktoś orientuje się, jakie mogą być tego przyczyny, to proszę o poradę.

Jeśli masz ustawiony kanał wyższy, niż 11, to ustaw na 11 lub niższy. Windows nie radzi sobie z wyższymi kanałami (w USA najwyższy kanał to 11, u mnie na 13 kanale były te same problemy).

Kanał miałem ustawiony na “Auto” i chyba był to kanał 1, bo taka cyfra była w nieaktywnym polu. Mimo wszystko zmieniłem na 11 - dalej to samo.

Kanał 6 może być obciążony. Większość routerów domyślnie ma ustawiony ten kanał i mało kto go zmienia na inny.

Jeszcze każdego kanału nie testowałem, ale jak na razie na każdym po jakimś czasie internet się urywa, na jednym po krótszym, na drugim po trochę dłuższym czasie. Jest to problem, bo nie można zacząć pobierania czegoś większego (jak na przykład teraz Windows 10) i odejść na ten czas od komputera, bo jak nie zrestartujesz połączenia, to internet nie wróci.

Jest jakaś inna opcja, by coś zmienić i naprawić ten problem?

Podłącz się do rutera kablem i sprawdź czy ci nie urwie. 

W domu mam również komputer stacjonarny, podłączany przewodowo do routera i jakiś czas temu rzeczywiście było tak, że go włączałem i na laptopach kompletnie zanikał internet. Nie wiem, czy to przypadek, czy samo się zmieniło, ale kiedyś poprawiłem antenę od routera, by była pionowo umiejscowiona i od tamtego czasu tego problemu jak na razie nie ma.