Mam dość poważny problem. Otóż mam w domu bez przewodowy internet (15mb) (jestem za granicą więc nie pytajcie u jakiego dostawcy ;p), ale kiedy robię jakieś testy speedtestem to wychodzi mi ze mam ~5000 kbps czyli jak według mnie coś mało ( może się nie znam, ale kiedyś miałem 18000) i jak zrobić żeby mieć chociaż trochę więcej.
Problem nr 2.:
Czuje że tu nie wiele będziecie mogli pomóc ale jednak napisze. Otóż jak miałem z sąsiadem neta na spółkę to nie zdarzyło mi się żeby internet gubił pakiety. A teraz kiedy mam u siebie router i tylko ja korzystam z neta średnio na 2 minuty gubi jakieś pakiety a bardzo mi to przeszkadza np kiedy gram w Counter Strika
Utracone pakiety nie muszą być winą użytkownika, ale dostawcy internetu. Ja miałem packet losty przez 3 miesiące, dzwoniłem do Dialogu parę razy i w końcu wymienili skrzynki na osiedlu i teraz rok działa idealnie
A co do speedtestów, upewnij się, że nic nie ściąga/aktualizuje się w tle i próbuj w różnych lokacjach speedtestów (zazwyczaj wybieraj jak najbliżej siebie), jeśli wszystkie będą za niskie - ponownie kontakt z providerem, niech oni sprawdzą.
co do pierwszego postu routerek nówka wiec nie wiem czemu miał by nawalać antenkę która jest podłączona zmieniałem już 2 razy bo myślałem ze to przez to i tez nic.
A co do drugiego posta. Właśnie robiłem testy na różnych stronach i w różnych lokalizacjach. jak troszkę dalej to nawet lepiej nie mowie jakie żałosne wyniki Teraz jadę na święta wiec przez 2 tyg i tak nie będę używał, ale jak wrócę pójdę do nich i trochę tam na nich poklnę to może to coś pomoże.
EDIT:
NIc nie robie z netem bo sie nie znam a wyniki jeszcze bardziej sie pogorszyly;/ teraz jak robie test to wychodzi mi 2000kbps
antenkę która jest podłączona zmieniałem już 2 razy bo myślałem ze to przez to i tez nic.