Od dwóch miesięcy mam problem ze swoim internetem. Mniej więcej co minutę gubi pakiet, wszystko wtedy staje w miejscu na kilka sekund, co uniemożliwia mi korzystanie z gier sieciowych. Czasem potrafi zgubić dwa/trzy pakiety z rzędu, co skutkuje dłuższym lagiem. Mój dostawca twierdzi że u niego wszystko jest w porządku. Pingi mam dobre (10-20), poradzi ktoś co mógłbym zrobić?
Uruchom w tle na około 2-3 minuty i przerwij kombinacją CTRL+C:
Przejrzyj czy tu występują lagi. Jeśli tak to uruchom polecenie
ping -t 192.168.1.1
gdzie 192.168.1.1 to adres IP routera sieci radiowej (masz taki?) z którego korzystasz. Również sprawdź czy są opóźnienia. Jeśli tu nie ma lagów tzn. że problem leży gdzieś w routerze, antenach lub po stronie dostawcy. A jeśli są, to zacząłbym sprawdzać interfejs karty sieciowej i kabel lub WiFI o ile tak się łączysz z tym routerem.
Nie mam routera, mam antenę na dachu, od niej idzie kabel do zasilacza, i od zasilacza do komputera. Zaraz przepinguje i wkleje wynik. Karte sieciową mam sprawną, informatyk sprawdzał, zainstalował najnowsze sterowniki, i wyczyścił system.
Wyniki w załącznikach, ping do anteny zawsze jest bez strat, do tego drugiego są 2 stracone pakiety, zazwyczaj na 300 sztuk, straconych jest kilkanaście.
Wszystko było robione, był informatyk w domu, skanował tymi programami, nic nie pomogło. Dodam że problem z internetem występuje też na innych komputerach, bo sprawdzałem. Jakieś inne porady?
Zmieniałem MTU i wciąż to samo. Dostałem odpowiedź od dostawcy że mają zainstalować jakieś dodatkowe anteny, wykierowane tylko w moją stronę, i że to ma rozwiązać wszystkie problemy, zobaczymy.