Tak jak w temacie. Po włączeniu komputera i Firofoxa internet zaczyna działać dopiero po kilku minutach ( od 5 do nawet 30 min ! ). Po tym czasie wszystko śmiga jak zawsze, z naturalną prędkością, aż do ponownego włączenia komputera, problem powtarza się za każdym razem. Sprawdziłem na Chrome, i Explorerze to samo, więc nie kwestia przeglądarki, sprawdziłem kabel, również jest okej. Norton nic nie wykrył. Zaś w ustawieniach wszystko gra, połączenie wg Windowsa jest aktywne, podczas gdy Steam, Skype, przeglądarki i inne nie działają 
Starałem się wyszukać problemu w Google, ale spotkałem się z odwrotnymi sytuacjami,a których internet przestaje działać po chwili, u mnie jest an odwrót. Nie wiem co sie dzieje Z góry dziękuję za pomoc 
Siemka. Nie napisałeś najważniejszych rzeczy takich, jak: jaka to jest prędkość internetu, jaki dostawca, jaki rodzaj internetu, czy kablowy, czy radiowy.
Odinstaluj inne przeglądarki, zostaw sobie Chrome, która najszybciej działa. Inne przeglądarki mogą Ci zamulać komputer.
W momencie, jak chcesz skorzystać z internetu, to działają jakieś programy torrent - owe, albo P2P, co obciążają Ci sieć ?
Witam!
Co za bzdury… nie musisz odinstalowywać innych przeglądarek. Dopóki ich nie włączysz to nie zamulają niczego. ps. profesorekml - fanboy Chroma?
Za długie logowanie (identyfikowanie) do sieci może być odpowiedzialne wiele czynników.
Napisz to o co poprosił Kolega wyżej, ważne jest czy jesteś w jakiejś sieci, czy jest tam router itd. To pozwoli na dalsze diagnozy.
Masz jakieś punkty przywracania systemu sprzed awarii?
Od kiedy to się dzieje, przypomnij sobie po jakich działaniach zaczęły się problemy.
Hej,
Być może jest to wynik zainfekowania komputera. Może warto by go przeskanować pod tym kątem? Zrób logi OTL’em - analiza-dezynfekcja-zestaw-narzedzi-nieingerencyjnych-t485632.html
Pozdrawiam,
Dimatheus