Koledzy proszę o pomoc w interpretacji odczytów SMARTa. Już się naczytałem na ten temat ale szczerze mówiąc wszędzie są te same formułki opisujące poszczególne elementy odczytu. Brak jednak informacji jak je interpretować - jakie wartości są dopuszczalne, jakie krytyczne itp.
Prezentuję odczyt z CrystalDiskInfo 5
Problem objawiał się tym, że przy próbie odczytu niektórych plików komp dostawał “czkawki” - zawieszał się na ułamek sekundy co 2 sekundy (około) Zużycie proca było w normie.
Przeskanowałem dysk HD Tune i wykazało bad sektory.
Szykuj się na wymianę . ta seria nie grzeszy trwałością i tak ponad 10 tys godzin wytrzymał. Doraźnie program producenta i opcja długi test o ile dobrze pamiętam w celu naprawy tego co się da , lub MHDD zerowanie plus remap.
Dysk generalnie sypie bad sektorami w tych segatach to częste i nie liczyłbym że długo podziała. Byłbym zapomniał najważniejsze ! to jak masz tam coś ważnego to szybko kopiuj.
05 jak widzisz 1643 bady , co prawda zastąpione z puli zapasowej , ale pojawianie się badów w takiej ilości to zły prognostyk dla tego dysku, tym bardziej że ma dopiero 2 tys godzin pracy z kawałkiem.
Zrób kopie zapasową ważnych danych.Wyłącz w biosie HDD S.M.A.R.T i jeszcze ten dysk pochodzi.W moim starym dysku Samsungu F1 ponad 3 lata temu wywalił SMART.Do dziś działa 24/7
Powiedziałem tak by wiadomo było o co chodzi,błąd podczas odczytu SMART to jeszcze nie tragedia .O naprawianiu bad sectorów napisz dokładniej ,ciekaw jestem sposobu który podsuniesz.
Tak się składa że pojęcie “wywalił SMART” kompletnie nic nie mówi. Co do naprawiania bad sektorów , ja nie pisałem o naprawianiu bad sektorów ( tych się nie naprawia bo się nie da ) Ale z racji że na inne przypadku błędów, dla wielu to są po prostu czerowne kwadraciki w Hdtune też się mówi bad sektory to te się “naprawia” A właściwie nie tyle naprawia co robi ich ponowny zapis i po sprawie. Można użyć opcji remap ta próbuje taki sektor z błędami odczytać bajt po bajcie , a właściwie bit po bicie i oznacza jako sprawny.
Jak by ci tak odesłali dysk z wszelkimi kosztami bo nie użyłeś programu producenta do analizy ( który to drobne błędy w mig naprawia ) to byś inaczej śpiewał.