Inwestować w Smartfon z full hd, czy czekać na rozwój sytuacji na rynku VR?

Witam

Zastanawiam się nad smartfonem z dolnej półki z ekranem 1920x1080 - wydatek rzędu 800 - 900 zł, do tego google kompatybilne typu cardboard (ale nie kartonowe, tylko z materiałów lepszych jakościowo) w sumie 1000 zł  i za taką kwotę można spokojnie złożyć cebulo-wirtualną rzeczywistość.

 

Wszyscy więksi gracze już się zameldowali, oculus, htc vive, samsung gear, sony i ostatnio sulon q.

Ogłoszone wymagania i ceny sprowadziły na ziemię biedaków mojego pokroju :smiley: Zastanawiam się czy kupić powyższy smartfon, czy zacząć oszczędzać i po obniżkach cen celować w najtańszy tego sprzęt?

Ale wydaje mi się że byłby to zmarnowany 1000zł, czytałem że osoby posiadające telefony z full hd, po zakupie googli cardboard odłożyły po 15 minutach google do szuflady, bo w sumie nie ma zbyt wielu treści. Co radzicie?, dochody mam niewielkie  - szkoda gadać :smiley:

pozdrawiam

Ja radzę poczekać i jak VR trafi trochę powszechniej pod strzechy to przejść się do znajomego lub znajomego znajomego i samemu wypróbować. Niektórych ludzi po krótkich sesjach z VR boli głowa lub oczy

A takiego smartfona mógłbyś też wykorzystać do czegoś innego ;p

Nie masz własnych oczu?

 

Najprawdopodobniej tak zrobię, tyle że czekanie może się wydłużyć, bo ceny które zostały ogłoszone są zaporowe :confused: