-jak wyżej-
spekulacyjność handlu walutą i papierami wartościowymi zepsuła Tą Rzeczywistość
do granic wytrzymałości wypaczając Pojęcie Uczciwego Zarobku
-ja kiedyś zwykłem mówić "co to za świat , w którym Papier Papierem jest podparty
i Papiery rodzi…"
=dzisiaj mówię "oby Ten Papierowy Świat nie spłonął zbyt szybko uszkadzając nieodwracalnie
moją Cielesną Powłokę,…—"
![-o<