Mam taki problem: gdy włączam komputer, to raz na jakiś czas (np co 10 uruchomień), myszka i klawiatura w ogóle nie reagują, zacinają się. Myszka stoi w miejscu, a klawiatura nie działa. Wtedy muszę wyłączyć komputer, ale po ponownym uruchomieniu już wszystko powraca do normy. Co może powodować ten problem??? Dodam, że ostatnio specjalnie kupiłem nową mysz, ale problem nie znikł :evil: Z góry dziękuję za podpowiedzi
ja mialem problem z mysza na usb,po pewnym czasie nieuzywania wyskakiwalo okienko o awarii portu usb,ale po restarcie bylo wszystko ok
A czy czasem nie włączasz czegoś co jest podłączone do tej samej listwy co komputer :?:
U mojego kumpla było takie zjawisko, komputer normalnie chodził, ale jak zapalił lampkę 2 razy pod rząd to klawiatura i myszka przestawały działać :o i również dopiero pomógł restart kompa :?
Właśnie że też mam podłączoną lampkę i głośniki. czy to rzeczywiście może być przyczyna??? (myszka optyczna, ale nie na usb, ale ps/2)
Jeśli u mojego kumpla i u Ciebie też to chyba może być przyczyna.
Może w listwie jest jakieś mała spięcię po włączeniu lub wyłączeniu dodatkowego urządzenia i np. automatycznie się wyłącza myszka i klawiatura.
Nieraz też jak gasi się światło w pokoju to na TV robi się paseczek taki na ekranie, ale tylko przez chwilę i to przez tą jak się wyłącza może to spięcie lub cuś :roll:
hmm, no może…
ja jak włączam lampkę podłączoną do tego samego gniazdka co radio to radio w czasie przełączania trzeszczy albo jak np. używam w kuchni krajalnicy to się na TV pogarsza odbiór, tak samo z np. wiertarką i radiem w garażu