Jak całkowicie usunąć pobraną aplikację apk?

Cześć.

Pobrałem aplikację apk na telefon, po chwili usunąłem, gdyż była niestabilna. Po usunięciu prawidłowo aplikacji w telefonie, widzę w pobranych aplikacjach, że plik dalej istnieje, ale wchodząc w plik, nie mam żadnej opcji podświetlonej typu usuń. Przeskanowałem telefon aplikacją do czyszczenia zbędnych plików, ale po skanie aplikacja dalej widnieje. W jaki sposób pozbyć się całkowicie pobranej aplikacji? Oczywiście ręcznie usuwałem folder z zawartością aplikacji, w folderze Android.

Cześć

A plik apk usnąłeś? :slight_smile:

Witaj.

Tak, plik jak i jego pozostałości są usunięte :slight_smile: W ostateczności aktualizacja Androida do KitKat mnie cxeka, bo mam taką możliwość, ale nie chce tego robić, a pozbyć się tylko tego pliku, który gdzieś jest ukryty, przed usunięciem.

U mnie odinstalowane aplikacje systemowe pozostawały na liście do czasu ponownego uruchomienia urządzenia, może w Twoim przypadku też to pomoże (system przeładuje/odświeży listę zainstalowanych aplikacji podczas rozruchu).

A jeśli masz root’a, to z pomocą ES File Explorer (z włączonymi uprawnieniami) możesz sprawdzić podkatalogi z “app” w nazwie, które siedzą w katalogu “data” i poszukać w nich aplikacji, ewentualnie skorzystać z funkcji ESFE i spróbować z jego poziomu tą apkę usunąć (root wymagany).

 

Spróbuj ponownie uruchomić urządzenie :slight_smile:

Udało się odinstalować aplikację. Aplikacja CCleaner ma wbudowaną opcję menadżera urządzeń, więc tym właśnie menadżerem urządzeń odinstalowałem bez problemu aplikację, której nie mogłem odinstalować z poziomu “aplikacje” w ustawieniach telefonu. 

Produkowałem się nieco, więc to co poniżej niech zostanie, może się komuś przyda :wink: (po dodaniu zauważyłem, że poprzedni post został zmieniony z rozwiązaniem).

Po odpaleniu ESFE maźnij w prawo lewą krawędź ekranu aby wywołać menu szybkiego dostępu (ewentualnie pacnij w ikonę trzech kresek, po lewej na górze), pacnij w bibliotekę, następnie aplikacje. Powinieneś móc odnaleźć apkę na wyświetlonej liście (pierwsza jaka się wyświetla, to “Aplikacje użytkownika”, klik w ten tytuł daje możliwość wyboru także listy o nazwie “Aplikacje systemowe”…), pacnięcie w apkę na tej liście wyświetla info o aplikacji, a ważną rzeczą w tym wypadku będzie nazwa pakietu (najprawdopodobniej będzie identyczna z nazwą katalogu ze zrzutu, czyli “com.cmcm.applock”, a plik który się wyświetlił w wyniku pewnie siedzi w tym katalogu, choć mogę się mylić).

Jeśli ustawiłeś uprawnienia root’a dla ESFE, możesz najpierw z jego poziomu spróbować odinstslować aplikację (powinien usunąć też powiązane z nią rzeczy, w razie czego będziesz znał nazwę pakietu z powyższej porady i odnajdziesz powiązany katalog, który będzie pewnie w data/data… wtedy katalog usuniesz ręcznie). Jak przejść do “karty” listy aplikacji podałem wcześniej, odinstalowania dokonuje się przez przytrzymanie palca na danej apce, zaznaczeniu i użyciu przycisku “odinstaluj” (dolny pasek opcji).

PS. Tak dla wyczerpania aktualnie tematu z użyciem ESFE, kiedy odinstalowywałem za jego pomocą aplikacje systemowe, pozostawały na liście aplikacji androida “pozostałości” w postaci nazw “com.cośtam” zamiast zwykłych nazw apek. Wtedy ES-em przechodziłem do data/data i usuwałem katalog o takiej samej nazwie. Na zakończenie uruchamiałem tel. ponownie, ponieważ bez tego widniał wpis na liście aplikacji. To było jakiś czas temu, teraz po którejś z aktualizacji ESFE lub SuperSu, których używam, cała ta “zabawa” uległa poprawie - ESFE teraz u mnie wywala apki bez kombinacji ;).

PPS. Jest/będzie jeszcze jedna rzecz, o której nie napisałem, a chodzi mi po głowie… Czy problematyczna aplikacja mogła się zainstalować z wyższymi uprawnieniami?

Gdzieś w sieci obiło mi się o oczy, że niektóre z aplikacji mogą po instalacji nie dawać się usunąć, a sposób na nie, to podobno tymczasowe odznaczenie menedżera urządzeń w administratorach urządzeń, w ustaleniach zabezpieczeń androida. Chyba wtedy odblokowuje się przycisk usuwania aplikacji… ale to już luźna myśl, teoria której nie miałem jak i kiedy sprawdzić, więc nawet nie wiem czy jest to prawdą.

Noo kolego, wyprzedziłem Ciebie z rozwiązaniem :slight_smile: Ale dzięki za poświęcenie czasu. Komuś innemu się przyda na pewno :slight_smile: