Jak chronić się przed trąbą powietrzną

Nie prawda! Na discovery o tym było, zero w tym prawdy.

U mojego dziadka zasilacz w telewizorze się spalił.

Ok 50 zł naprawa

Gdyby przyciągały, to zapewne nie miałabym już gdzie mieszkać, dlatego też nie jest to prawdą.

A u mnie spokojnie jest zero wiatru, cichutko, słonecznie.

A jeśli chodzi o burze, to zawsze mam włączonego kompa (jak jestem w domu i jest burza) i modem jest bezprzewodowy(Orange Free) i jakoś nigdy mi kompa nie spaliło, lepiej internet w czasie burzy szybciej działa.

Ja mam neostarde ( niestety ) ale kolega ma radiówkę wystarczy że powieje i już neta nie ma

ja mam radiówkę, dwa razy mi piorun strzelił w antenę nadawczą. Nic innego nie rusza.

Komórki wytwarzają pole elektromagnetyczne które faktycznie może przyciągać pioruny. Podobnie iPody, laptopy itd.

Pamiętam jak kilka lat temu wyłączyli mi prąd na kilka godzin. Kiedy dostawa wróciła włączyłem komputer i… bum, spalony, wszystko, płyta, procek, zasilacz, karta, dysk. Napięcie było zbyt wysokie i po prostu sprzęt nie wytrzymał. Wtedy nie tylko mnie spalił się komputer, ale wielu znajomym telewizory, radia itd. Jednak, z prądem trzeba uważać :slight_smile:

2 pieruny co 2 sekundy ? No to rozlozmy ze 1 na 1 sekunde - to samo . No to … JednoHerzowa(Hz) Burza !111Eooen!! xD

A co do topika - nazwa tematu mnie rozwalila xD Nie da sie ochronic. Chyba ze zawsze jak zacznie powiewac wiaterek bedziesz zapie***ielal do piwnicy z 6 pietra po schodach. Ale ci sie kondycha wyrobi, ze cho cho !

nałórz wiadro na głowę i wyjc na zewnątrz

Gdy wyładowanie nastąpi stosunkowo niedaleko was to mimo wyłączonego sprzętu może coś uszkodzić. Gdy “piorun” uderzy to wytwarza silne pole magnetyczne, które jakby prosto mówiąc “przekazuje” energie elektryczną różnym rzeczą.

Więc wyłączenie sprzętu chroni ale nie na 100%. A co do przygotowania to warto mieć latarkę, koc no i kamerę żeby uchwycić ciekawe momenty :smiley:

Taaa … jeszcze telewizor z 10 metrową anteną na polu .

A wyłączenie sprzętu z gniazdka chroni .