Jak często oglądasz telewizję?

Witam,

ostatnio coraz więcej ludzi telewizję zastępuje… internetem. No i chciałem wiedzieć, czy wy także u siebie rozpoczęliście taki proces?

Osobiście nigdy nie oglądałem dużo telewizji, teraz mam chyba ograniczone do minimum - oglądam w tygodniu na TVN programy z rozprawami sądowymi, wieczorem czasem oglądam Pogromców Mitów (szkoda, że się czasem powtarzają :smiley: ), no i oczywiście seriale CSI:NY, CSI:M, CSI:LA, NCIS - w telewizji to tak jak się trafi, bo to nie jest serial,który trzeba (jak np. Lost) oglądać odcinek po odcinku :slight_smile:

No i oczywiście wydarzenia sportowe, jak tenis, piłka nożna, igrzyska/olimpiady, skoki narciarskie itd :slight_smile:

Od jakiegoś czasu w ogóle nie oglądam TV, zbyt dużo reklam, głupawych seriali, tańców na lodzie… Lubię za to włączyć TV przed snem, dobrze mi się zasypia jak coś gada.

Ostatni raz oglądałem TV 10kwietnia 2010, ale szybko wbiłem na neta pooglądać lepsze filmiki i zdjęcia… :slight_smile:

Jedynie przed snem jak leci CSI lub inny taki serial, a jak nie ma nic ciekawego to zazwyczaj Viva lub EskaTV jest załączona.

A tak TV odpalam żeby pograć na x360 :slight_smile:

Ja w sumie tak samo.

TV nie oglądam, iż bardziej zastępuje mi ją net.

Może bym i oglądał, ale tam występu je taki wylew kłamstw i obłudy, że szkoda czasu na takie pierdoły.

Ja oglądam wtedy kiedy siedzę przy lapie >> 1/3 dnia pozostałe to spanie i szkoła ;]

Ja TV nie posiadam. Czy Internet mi ją zastępuje? wątpię… ciężko mówić tu o zastępowaniu skoro mi tv do niczego potrzebna nie jest i nie była. Filmy oglądam rzadko… chyba najczęściej w kinie, jak już w domu to odtwarzane z komputera.

Raz w tygodniu, w środę, ale tylko na niemiecką telewizję, patrzę na Stargate Universe i Warehouse 13. W polskiej telewizji to kompletnie nic nie leci.

Od 0 do 2 godz. w dni powszednie, czasami trochę więcej w weekendy.

Max 3 godz. tygodniowo.

Ja bardzo mało oglądam TV.

Kiedyś były ciekawe programy- o informatyce, fizyce, chemii, doświadczeniaćh, ciekawostkach różnego rodzaju.

A teraz co?

Programy typu “Dlaczego ja?” i “Trudne sprawy” w którym główne tematy to “mój mąż to gwałciciel”, “koleżanka podrywa szefa”, głupawe seriale, które prawie zawsze wzorują się na zagranicznych :frowning: . Azjatyckie, żenujące telenowele, których twórcy rżną od siebie jak nie wiem co.

Fajny film jest co 2-3 miesiące i to taki stary, że na pewno go mam :smiley: .

Nie mam kablówki, a od filmów jest Internet i VoD, a nie TV.

Poza tym ciągłe reklamy! :evil: .

sla17 czy temet, nie jest to Tobie potrzebne do pracy? (np. mgr, innej) :slight_smile:

Nie, tak się z ciekawości pytam :stuck_out_tongue:

w domu u siebie TV jest wyłączony, robi raczej za półkę (29 cali z tyłkiem) matka na kompie u siebie, brat u siebie a ja u siebie :wink:

TV oglądam raz na tydzień albo rzadziej jak idę do ojca w niedziele, u niego odwrotnie, komp i lapek w ogóle nie używany, TV non stop :wink:

Coraz mniej oglądam, z powodu ilości reklam, tasiemcowych seriali i głupawych reality. Jak już oglądam to CSI, czy jakiś dokument.

Niezły “Hottrick” ,sla17 podpisuje się obydowoma nożycami.

TV nie robi nic, Ty wszystko.

Ale jednak ją oglądasz… Ci dziennikarze, co wylądowali w pikeiełku byli takimi samymi literkami co Ty ?

Ciekawe, jakie byłyby odpowiedzi jakbyś się spytał: Co Was Interesuje w TV ? :stuck_out_tongue:

Żenada…

Jestem inwalidą na wózku i mam 54 lata.

Budzę się rano o godzinie 8-ej lub 9-tej - oglądam jaka będzie pogoda.

Wchodzę w komputer /mam monitor z TV/ - siedzę, piję kawę i pomagam jak tylko mogę Wszystkim za uratowanie mojego życia i za krew.

Na wieczór kiedy już jestem strasznie zmęczony dopiero oglądam telewizję.

Jak już wcześniej dużo osób wspomniało p/w - same reklamy i przemoc.

Mam b. dużo programów ale dla relaksu włączam jakąś komedię lub jakieś bajki np. Smerfy, Pies Hakenbery, Reksio, Pixie i Dixie…

Za godzinę śpię smacznie i zdrowo :slight_smile:

Jak oglądam filmy sensacyjne, kryminały, horrory a co jeszcze gorsza polską politykę to nie mogę zasnąć a jak zasnę to mi się śni że zabrali mi rencinę

i umieram śmiercią głodową :frowning:

max 30 min miesiecznie jak przejde obok telewizora ;>

eeee jakby zabrali rente i nie byłoby na neta to dopiero dramat :smiley:

Ja mam w zasadzie tylko 5 kanałów, żadnych satelit nie podłaczałem bo tv używa w zasadzie tylko babcia i rodzice generalnie brzydze się TV przez głośne reklamy przerywające filmy które powtarzają się z miesiąca na miesiąc a jak widze tą polityczną propagande to juz w ogole chce mi sie wypróżniać drugą stroną ; P

Tv max 2 godz. Teleexpres, wiadomości. Czasami jak jest jakiś film który już oglądałem :lol: albo jakiś meczyk :smiley:

A tak to komp =D>