Chłopaki, wiecie może jak w Parted Magic v5.7 podmontować napęd by widział mój Pendrive na USB?
GParted partycje pena oczywiście widzi, ale ja chcę by pena widział mi Midnight Commander, bo wtedy wykorzystam go do zgrania ważnych plików z uszkodzonego systemu Vista na NTFS, który na znajomego laptopie nie wstaje.
Chyba, że macie jakieś namiary na gotowca obrazu z BartPE, ale koniecznie z Total Commanderem i sterownikami do dysków SATA, bo inaczej mi dysku w tamtym lapku nie zobaczy. Jak takie namiary macie, to proszę też wrzućcie.
GParted zawiera sobie przecież midnight commander. Po załadowaniu systemu live cd wciśnij Alt+Ctrl+F1, to przeniesie Cię do terminala (tryb tekstowy). Potem podłącz pendrive. Następnie wydaj polecenie:
cd /
potem
cd /mnt
potem:
mkdir usb
w końcu:
mount /dev/sdb1 /mnt/usb
Następnie uruchom mc i działaj. Pendrive powinien być widoczny w katalogu /mnt/usb. Jeśli przy próbie montowania pojawi się komunikat /dev/sdb1 is already mounted to poszukaj w katalogach /media/dysk_usb (twoja etykieta, którą mu kiedyś tam być może nadałaś) lub systemowa “z automatu” (disk). Na koniec żeby uniknąć błędów zapisu trzeba go odmontować:
Ale kolega pisze o programie GParted w dystrybucji Parted Magic (Slackware LiveCD+GParted+kilka innych programów), a nie o GParted LiveCD (Debian LiveCD+GParted i kilka drobnych programów, swoją drogą dziwi mnie brak w tej dystrybucji tak podstawowego programu jakim jest bzip2).
Sam program GParted umożliwia montowanie partycji/dysków, wystarczy tylko kliknąć prawym klawiszem myszy na wybranej partycji/dysku i wybrać z menu kontekstowego montuj.
W Parted Magic jest też program do montowania partycji, a jak się uruchamia system, to zaraz po pojawieniu się pulpitu wyskakuje podpowiedź jak montować nośniki USB.
Montować można jeszcze z poziomu menedżera plików PCManFM, wybierając interesujący CIę napęd z bocznego panelu.
Metody obu panów działają. Bardzo dziękuję za pomoc.
Tylko mam 2 uwagi do Pana Roobal
Nie kolega a koleżanka
Podpowiedź wersji PM odpalanej z ramdysku jest na ekranie dosłownie chwilkę i jeszcze jest przesłonięta częściowo przez dolny pasek narzędzi. Tak że odczytać tego i zrozumieć nie sposób.
Istotą tej mojej pracy jest wydobycie plików z padniętego systemu Vista na jedynej partycji NTFS. Normalnie to bym mu wymontowała tego HD i podpięła przez interface do blaszaka z Windowsem, ale Vaio jest jeszcze na gwarancji. A że jakoś nie wpadły mi wcześniej w ręce inne wersje LiveCD Windows XP (np. na BartPE), no to robię to właśnie dystrybucją Parted Magic, która jako pierwsza przyszła mi do głowy. Całkiem zgrabne narzędzia posiada no i od kilku wersji jest już spolszczona.
Teraz już tylko pozostało mi przekopiować jakieś 300 GB danych z dysku na raty przez 4 GB pendrive’a na inny komp bo jakoś netem tego PM nijak z blaszakiem spiąć nie mogę
Tak właśnie. Próbuję podpiąć tego nieszczęsnego Vaio z odpalonym PM tak, aby jakoś się dobrać do zasobów dyskowych blaszaka na XP i przez siec te dane przewalić, ale nie znam wcale linuxa a tu jednak ta sama klasa adresowa IP nie wystarczy. Chyba jakaś Samba by musiała być czy coś, może z innej distro Linux LiveCD.
Akurat nie mamy skąd wytrzepać przenośnego HD na USB, bo było by po problemie. A kupować go tylko z tego powodu niestety nie planujemy. Chyba już się z tym 4 GB penem pomęczę
