Mam pytanie, takie jak w temacie. Mianowicie, zainstalowałem XP na tym samym dysku fizycznym, co wcześniej zainstalowane Ubuntu - oczywiście na innej partycji, i chciałbym dodać opcję uruchamiania Ubuntu z bootmanagera Windowsa. Czy możecie podpowiedzieć mi, jak to zrobić ?? 
Wiem, jak uruchomić windę spod GRUB’a, więc proszę tylko o pomoc zgodną z tematem.
Z góry Wielkie Dzięki!
Obawiam się że to nie jest możliwe, z tego co wiem to windowsowy bootmanager obsługuje tylko windowsy i to tylko wcześniejsze wersje (w sensie że ten z XP potrafi odpalić tylko XP i wcześniejsze).
Poza tym windowsy nie obsługują innych systemów plików takich jak np. stosowany w linuxach ext3.
Dzięki, ale GRUB mi działa OK, jak napisałem w pierwszym poście… Zadałem to pytanie, bo miałem wrażenie, że słyszałem kiedyś
o jakimś sposobie, ale widocznie tylko mi się zdawało.
Dzięki za odpowiedzi. Temat do zamknięcia.
Chyba jednak można:
http://forum.ks-ekspert.pl/topic/72238- … u-bootini/
Post użytkownika: Uno, Napisano 13 marzec 2006, 00:30
Powodzenia.
Tam chodzi o zupełnie coś innego i nigdzie nie ma opisu jak dodać linuxa do windowsowego bootmanagera.
Zresztą nie spotkałem się działającym opisem jak to zrobić więc na 90% uważam że się to nie uda.
Można dodać linuksa do bootmanagera windowsa przy pomocy EasyBCD http://www.dobreprogramy.pl/EasyBCD,Pro … 12231.html
Ale dlaczego na siłe chcesz zeby uruchamiało sie okno Windowsa z wyborem systemu ? To ma jakies znaczenie czy pojawi sie okno Linuxa czy Windowsa z wyborem systemu ?
Nie jest mozliwe według mnie bo instalujać Linuxa “zamazujesz” bootloader Windowsa. Jesli z kolei programem rozruchowym bedzie ten z Windowsa to nie bedziesz w stanie odpalic Linuxa.
Według mnie to niemozliwe.
Tylko jest jedno “ale”: ten program nie działa na Win XP (tylko na Vista i ewentualnie może na 7).
Może autor wątku spróbuje i się pochwali czy działa?
Ależ dokładnie de facto o to chodziło: bootloader windowsa musi być zachowany i nietknięty. A to gwarantuje tylko instalacja Gruba na innej partycji bądź dysku innym niż “C” (/dev/sda1).
Oczywiście najprościej jest wszystko podpiąć pod Gruba i spokój, ale szczerze mówiąc, tak jak pisał autor wątku, też mi się gdzieś to obiło o uszy i byłem ciekawy, czy to zadziała (sam nie mam możliwości sprawdzenia).