Jutro dostanę laptopa od znajomego , żeby zrobić format. Laptop to i3, Intel3000, 5GB RAM,320GB dysk i Nvidia 520M. Wgram tam Win7 x64.
Pytanie moje jest czy 5GB RAMu jest wystarczająca ilością do pracy codziennej. Żadne gry nie są tam odpalane, głównie przeglądarka (wypełniona masą dodatków i zakładek więc bardzo RAMo żerna), Spotify, jakiś film oraz od czasu do czasu utorrent. Laptop nie służy do żadnego profesjonalnego zajęcia jak obróbka video czy audio. Może lepiej zamontować 8GB dla większego komfortu ?
Druga kwestia to jak podzielić dysk. Zainstalowane jest tam WD 320GB.
Oprócz systemu, programów, trochę muzyki nie ma tam właściwie nic innego. Żadnych filmów czy innego rodzaju plików zajmujących miejsce.
Lepiej podzielić dysk na dwie partycję, czy zostawić jedną. Dla bezpieczeństwa chyba dwie byłby lepsze, gdyby jakieś pliki jednak trzeba było umieścić.
Myślałem nad podziałem 125GB i 173GB lub 140GB i 158GB (320GB to 298GB w rzeczywistości).
Po waszych sugestiach pomyślałem, że najlepiej będzie zrobić pierwszą partycję na system + programy i Windows Update oraz druga partycja na profil użytkownika przeniesiony za pomocą linków symbolicznych.
Teraz jeszcze pozostaje kwestia wielkości pierwszej partycji, żeby cały system pracował optymalnie i z czasem nie okazało się, że brakuje miejsca na jakiś program albo aktualizację więc na pewno 20GB jest zbyt mało, może 60GB też.
Wielkość partycji systemowej to kwestia mocno indywidualna, zależna m.in od ilości zainstalowanych programów, ilości przechowywanych danych etc. Nie ma jednej uniwesalnej wielkości.
Jak dobrze widać po wcześniejszych postach, każdy podchodzi do wielkości partycji w zupełnie inny sposób.
Dla jednych wystarczy 40GB, drugiemu 100GB będzie za mało.
Ja na swoje potrzeby, na partycję systemową przeznaczyłem 60GB z czego ponad połowa jest wolna - tyle tylko że programy które mam zainstalowane w systemie mogę policzyć, maksymalnie na palcach dwóch rąk.
Według mnie ten Twój podział dysku jest całkiem prawidłowy. Jak już wcześniej mówiono to jest sprawa bardzo indywidualna, ja na przykład preferuje podzial ok C: 45% i D: 55%. Myślę, że na partycji systemowej zawsze powinna byc wysarczajaca ilość miejsca na wszelkiego rodzaju programy. Co do taktowania pamięci RAM to wydaje mi się, że nie poczujesz żadnej większej różnicy przy zmianie kości.
Uważam, że podział dysku na procenty jest bezsensowny. Przydzielam stałe 75 GB, z przyzwyczajenia zza czasów dysków 80 GB, na partycję systemową, a pozostałe gigabajty wykorzystuję w podziale 20 gb na swap+jeden vhd oraz pozostałą pojemność na magazyn danych (zdjęcia, muzyka, filmy, instalki sterowników i kopia aktywacji)
SWAP rozumiem, że chodzi o plik pagefile (mówimy o Windows). Po co tworzyć całkowicie oddzielną partycje właśnie na ten plik skoro domyślnie jest on na dysku C. Czy wpływa to jakoś na wydajność albo ułatwia zarządzanie ?
Ile mniej więcej zajmują same systemy (bez folderu Users) na waszych dyskach wraz z zainstalowanymi programami ?