Jak działają licencje Windows 10 na laptopach?

Cześć wszystkim,
jakiś czas temu kupiłem laptopa z Windows 10. Łapał się do aktualizacji do 11, więc zrobiłem to po kilku tygodniach użytkowania.

Windows 11 jednak nie przypadł mi do gustu. Minęło parę miesięcy i zdecydowanie chcę wrócić do 10. Wiem, że muszę zrobić całkowity format systemu instalką ze strony microsoftu.

Ale co z moją licencją?

Dziesiątka była już zainstalowana na laptopie. Nigdy nie podawałem żadnego klucza, nie ma też nigdzie żadnej naklejki. W trakcie instalacji system pyta o klucz - co wtedy?

Masz naklejkę licencyjną na obudowie laptopa?

Tu odp.
@woseba2 Licencja OEM pewnie. Klucz wryty w UEFI/BIOS. Jeśli tak, to Instyalator, nie powinien pytać o klucz CD-Key.

Być może chodzi o to, że nie ma nalepki z kluczem. Może jest taka:
image

Jak przygotowałeś instalator?
Media Creation Tool’em?
Pobierz Windows 10 (microsoft.com)

Nie ma ani naklejki z kluczem, ani z logiem Windowsa.

Jeszcze nie przygotowywałem żadnego instalatora, chcę najpierw się upewnić czy w moim przypadku to zadziała.

W takim razie być może jednak nie kupiłeś laptopa z Windowsem :wink: Możesz napisać jaki to jest konkretnie laptop i jak go kupiłeś?

Wątpię. Aorus 15G, kupiony na Morelach, wiec normalna legalna dystrybucja, żadne chałupnictwo. System był preinstalowany, po uruchomieniu robiłem jego pierwszą konfigurację.

Może był, ale nie fabrycznie? Bo jeśli był fabrycznie, to powinna być nalepka. Może Morele instalowało wersję OEM? Co masz napisane na fakturze?

Przeczytaj. Całość.

Miałeś zainstalowanego Windows 10 to nie potrzebujesz żadnego klucza, bo wszystkie done o Twym komputerze są na serverach Microsoft_u. Jak będziesz instalować to klikasz na „nie mam klucza” i system się zainstaluje i sam aktywuje. Coś tu za dużo bajek piszą, jaki laptop albo inny sprzęt ma teraz napisany klucz on od kilku lat jest zaszyty w UEFI.

No pisałem przecież.

Wystarczy, że podczas pierwszego uruchomienia laptop po podłączeniu do internetu aktywował system. Od tego momentu numer seryjny płyty wylądował na serwerach M$ i licencja została przypisana do danej płyty.
Można instalować, nie potrzeba żadnych numerów, jak licencja jest w UEFI to nawet nie zapyta o klucz, a jak nie jest, to trzeba wybrać, że brak klucza i jeśli wybierzemy odpowiednią wersję, taką jaka była, czyli w zasadzie pro lub nie pro, to po połączeniu z internetem system się aktywuje sam.

Różnice między 10 i 11 są w zasadzie znikome, można praktycznie wszystko ustawić podobnie a i tak prędzej czy później trzeba będzie zmienić.

Żeby nie było tak „wesoło” bo to przecież Windows 11 lub 10 to link ponizej dotyczy około 50 błedów dotyczacych aktywacji systemu. Niektóre sa zwiazane ze zmiana sprzetu ale niektóre z np. instalacja w trakcie której mógło dojśc do uszkodzenia pliku systemowego (moze w trakcie aktualizacji to i w trakcie instalacji również)

Warto zajrzeć by wiedzieć, w razie czego. Podobnie jak do linku powyzej.
Od wiedzy głowa nie boli.

I tak też było i to jest rozwiązanie. Zrobiłem instalkę za pomocą toola ze strony Microsoftu i dalej poleciało. Teraz mam jeszcze czystszą dziesiątkę niż była fabrycznie, bo bez tych wszystkich pseudo gamingowych śmieci.

I tak mi coś się zdawało. Ale wolałem się upewnić :wink:
Dzięki wszystkim za pomoc :slight_smile:

Ten temat został automatycznie zamknięty 30 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.