Witam,
Tak jak w temacie ktoś może mi wytłumaczyć jak one działają bo coś czytałem na necie ale nie czaje za bardzo.
W taki sposób,że pobierają fragmenty plików od innych użytkowników.Dlatego im więcej użytkowników udostępnia dany plik,tym szybciej się on ściągnie.Tracker udostępnia informacje ilu użytkowników ma u siebie dany plik.P2P działa na zasadzie “każdy z każdym”
P!eprzenie o Chopinie, a przynajmniej w dużej jego części…
Aby wytłumaczyć jak działają trackery nalezy zrozumieć jak działa sieć BitTorrent. Sama sieć BitTorrent jest siecią P2P - polega na połączeniach bezpośrednich międzu użytkownikami, ale także zarówno na pobieraniu jak i udostępnianiu plików, ale o tym później…
Załóżmy, że chcesz pobrać wersję instalacyjną pakietu biurowego LibreOffice. Wchodzisz na odpowiednia stronę i pobierasz plik TORRENT. Sam plik torrent waży niewiele kilobajtów, ale posiada bardzo podstawowe informacje o pliku/plikach do pobrania, sumy kontrolne i właśnie listę trackerów. Sam TRACKER jest serwerem, który posiada informacje, który z podpiętych uzytkowników ma plik w całości (SEED) lub cześciach (PEER). Dzięki temu może przekierować Twoje żądanie pobierania do innych użytkowników i od nich zaczynasz pobieranie. Dopóki nie pobierzesz pliku w całości jesteś PEERem a później SEEDem. Dzięki trackerowi możesz nawiązać bezpośrednie połączenie z innym seedem/peerem. Zatem Ty pobierasz plik, a Twój tracker zbiera statystyki ile pobrałeś, ile wysłałeś i ile jesszcze potrzebujesz danych. I tak od wszystkich podpiętych do niego użytkowników.
Przykład:
Chcesz pobrać LibreOffice. Pobierasz mały pliczek torrent i odpalasz go w swoim kliencie sieci. Program rozkodowuje pliczek i wie na jakim trackerze (albo trackerach) należy tego pliku szukać. Łączy się więc z trackerem, który zwraca mu informację, że u niego jest np. 20 aktywnych w danym momencie użytkowników z tym plikiem w całości (seedów) oraz 50 aktywnych peerów - użytkowników, którzy podobnie jak Ty zaczęli pobierać ten plik, ale jeszcze nie skończyli.
I teraz w odniesieniu do tego co pisał @Johny:
- Trackery nie pobierają ŻADNYCH fragmentów plików od userów. Przechowują jedynie dane o tym kto z użytkowników posiada jaką część szukanego pliku.
- Im więcej użytkowników udostępnia dany plik, tym szybciej się ściągnie. Im więcej seedów tym lepiej. Liczba peerów - mimo, że czasami gigantyczna może być niewystarczająca. Dla przykładu - ktoś chce puścić w świat swój film z wycieczki na Westerplatte. Jest pierszym seedem, ale niestety nie może seedować cały czas. Efekt - w pewnym momencie dany plik może posiadać np. 1500 peerów, ale każdy z nich będzie miał dokładnie te same 75% pliku pobranego.
- Tracker udostępnia informacje ilu uzytkowników ma u siebie dany plik. Tak, ale dotyczy to zarówno pełnego pobrania, jak i częściowego
- P2P działa na zasadzie każdy z każdym. P2P działa na zasadzie bezpośrednich połączeń między użytkownikami. Tracker umożliwia nawiązanie takiego połączenia między użytkownikami.
Jak juz spomniałem BitTorrent jest siecią P2P i polega na wzajemnej bezpośredniej wymianie danych. Niestety sieci P2P zyskały popularność na rozsyłaniu nielegalnych danych - muzyka, filmy, gry, programy itd. Zgodnie z polskim prawem ściąganie danych nie jest nielegalne. Nielegalne jest dopiero ich dalsze rozpowszechnianie.
Jako uzupełnienie dodam, że pobierając plik ISO ulubionej dystrybucji linuksowej nie musimy potem sprawdzać sumy kontrolnej pliku (MD5, SHA256) - bo plik zawsze ściągnie się w całości i poprawnie.