podkręciłem procka (jak w podpisie) do 2,64 . Przy 2,7 komp już nie wstaje. Podkręciłem go jedynie zwiększając częstotliwość, mnożnik pozostawiając bez zmian. Czy można jeszcze dalej jeszcze kręcić tego procka np. zwiększając mnożnik. Napięcie jest 1,4V.
Musisz zwiększyć napięcie dla DDR i CPU.
Jak dalej nie wstaje to obniż dzielnik pamięci.
Po pierwsze to powinieneś posiadać dobre chłodzenie na procku, Boxsowy wentyl intela jest zdecydowanie za słaby. Następnym ograniczeniem to pamięć, zapewne posiadasz zwykłe Kingstony i to prawdopodobnie jest wąskie gardło w twoim przypadku. Jak chcesz się bawić w OC to zainwestuj przede wszystkim w solidne chłodzenie na procek, zmień pamięć np. Kingston HyperX.
Przede wszystkim jakie masz temperatury w stresie i zasilacz?
Mnożnika nie zwiększysz, możesz podnosić tylko FSB.
zasilacz cheeftec, 400W, temp normalnie ok.45, w stresie max 55, a chłodzenie boxowe :?
W dalsze zwiększanie napięcia na boxie bym się nie bawił. Zwiększ dzielnik pamięci i zobacz czy przy większym FSB komputer wstanie. Jeżeli nie to znaczy, że procesor potrzebuje więcej papu 
w postaci napięcia. Do tego przydało by się dobre chłodzenie np. Pentagram Karakorum albo coś z droższych np. Thermalright 120A
wątpie w te 55 stopni w stresie, odpal orthosa na godzine i wtedy podaj temp w stresie, może byc tak tez że masz za niskie napięcie pamiątek, lub po prostu nawet z wiekszym napięciem pamiątki nie pójdą wyżej wtedy zmieni FSB:DDR ratio na mniejsze
lepiej coś na micron-ach d9gmh czyli Crucial Ballistix (żółte, albo wersję TRACER która jest taka sama ale ma LED-y dodatkowo i jest czarna i czerwona) albo GoodRAM PRO900, czyli te niebieskie (900 bo 1066 są takie same a kosztują więcej a 800 są słabsze)
na nich wykręcisz lekko 1100MHz ale czasem idą do 1200MHz