I co o tym sądzić: oglądam video na własną odpowiedzialność.
To że dziecko pali to jeszcze ok (jest naturalnie głupie mając 2 lata) ale najgłupszy w tym jest jego ojciec który nie widzi w tym nic złego… Chłostać rodziców bambusem po piętach to za mało…
Każdy robi to co chce - potem niech nie biadoli, że nie ma płuc.
Ciekawe ile to dziecko pożyje,w wieku 5,6 lat umrze na miażdzycę nikotynową,albo raka płóc
Daje mu do 5 lat. Płuca nie będą się rozwijać poprzez nikotynę. W najlepszym wypadku zejdzie na niedotlenienie mózgu. Nie wiadomo jak takie płuca będą się zachowywać bo mogą po prostu odmówić posłuszeństwa Ciekawe czy opieka społeczna się zajęła bo ewidentnie muszą tu coś zrobić.
Może nie umrze to wszystko zależy od jego płuc, ale w takim wieku wątpię czy będą mocne…
Jak chce walnąć głową w ścianę to kaftan bezpieczeństwa i na leczenie.
W kaftan to ja bym rodziców zapakował a dziecko na odwyk (w sumie też w kaftan)