zaczne tak obecnie ma dysk seegate 80GB (nie wiem czy to sie tak pisze) Wczesniej miałem Maxtora 60GB i własnie z nim mam problem. Jeden fachowiec powiedział mi ze to jest uszodzenie fizyczne nie mogłem nic z nim zrobić nawet z formatowac tak wiec kupiłem tego seegate ale dla sprawdzenia podłączyłem tez tego maxtora. Udało mi sie go sformatować lecz mam dostep tylko do 20GB czy jest jakaś możliwość zeby sprawdzić ta reszte.???
Już nawet nie mam nadzieji ze odzyskam informacje na nim zapisane (lecz dobrze by było) najbardziej mi chodzi o odzyskanie jak nawiekszej pojemności.
on był podzielony na 2 partycje na C/ 10GB a reszta to była druga partycja. dawałem go do sprawdzenia i gosciu próbował kolejno wyłączać mu sektory bo myslał ze dalej ruszy i powiedział ze nic już z niego nei wyjdzie a tu mam 20GB tak wiec moze to był dupa nie fachowiec
on był podzielony na 2 partycje na C/ 10GB a reszta to była druga partycja. dawałem go do sprawdzenia i gosciu próbował kolejno wyłączać mu sektory bo myslał ze dalej ruszy i powiedział ze nic już z niego nei wyjdzie a tu mam 20GB tak wiec moze to był dupa nie fachowiec
No to dlatego nie widzi części dysku - chyba, trzeba użyć dysku botowalnego XP i zdjąć partycje z dysku i sformatować jak pisałem.
Podepnij dysk 60 jako systemowy drugi odepnij wogóle, przestaw botowanie w biosie na CD jako pierwsze i zastartuj system i usun wszystkie partycje .Nie formatuj z płyty zrób to dosowo.
Podejrzewam że gościu zdjął partycje i po sformatowaniu dobrych klastrów zostało 20 GB a reszta jest uszkodzona .
Czytaj komunikaty po zakonczeniu formatowania tam wszystko pisze wielkośc dysku. ilość GB dobrego dysku i ilość GB uszkodzonych.