Jak naprawić realokowane sektory dysku twardego?

Witam.

Z użyciem programu HD Tune wykonałem u siebie pierwszy dla tego dysku twardego test stanu jego kondycji i jakości pod kątem analizy jego odczytu S.M.A.R.T.

I tak w zakładce _ Health _ ten odczyt jest następujący:

HD Tune: SAMSUNG SP0812N Health


ID Current Worst ThresholdData Status 

(01) Raw Read Error Rate 100 100 51 0 Ok 

(03) Spin Up Time 100 100 25 4032 Ok 

(04) Start/Stop Count 75 75 0 25558 Ok 

(05) Reallocated Sector Count 100 100 11 0 Ok 

(07) Seek Error Rate 100 100 51 0 Ok 

(08) Seek Time Performance 100 100 15 0 Ok 

(09) Power On Hours Count 97 97 0 2304891 Ok 

(0A) Spin Retry Count 100 100 51 0 Ok 

(0B) Calibration Retry Count 100 100 0 0 Ok 

(0C) Power Cycle Count 88 88 0 12899 Ok 

(C2) Temperature 154 85 0 28 Ok 

(C3) Hardware ECC Recovered 100 100 0 854530 Ok 

(C4) Reallocated Event Count 100 100 0 2 Ok 

(C5) Current Pending Sector 100 100 0 0 Ok 

(C6) Offline Uncorrectable 100 100 0 0 Ok 

(C7) Ultra DMA CRC Error Count 200 200 0 0 Ok 

(C8) Write Error Rate 100 100 51 0 Ok 

(C9) TA Counter Detected 100 100 51 0 Ok 


Power On Time : 2304891

Health Status : Ok

Natomiast w zakładce _ Error Scan _ jest wykryty prawdopodobnie jeden bad sector: klik

I jeszcze w zakładce _ Benchmark _: klik, z tego testu wynika, że jest błąd odczytu i to chyba w tym samym miejscu co ten bad sector i przerywa go zaraz na początku.

Prosząc o analizę tych odczytów, jednocześnie chcę zapytać z czym w istocie mamy tutaj do czynienia, czy daje to powody do niepokoju o stan dysku i oczywiście jak mogę to próbować w sposób bezpieczny dla dysku i danych odzyskać ?

Czy na podstawie faktu, że jest to chyba tylko jeden lub dwa bad sectory można wyciągnąć wniosek, iż naprawienie tego będzie w ogóle możliwe i o tyleż łatwiejsze ?

Dodam, że remapu, zerowania ani też formatu nie miałem okazji jeszcze robić ?

Fizycznych Bad Sectorów nie da się już naprawić,można je tylko zremapować,żeby system je omijał,pomału dysk jest do wymiany,bo z czasem jego kondycja będzie się pogarszać,ilość badów może rosnąć z czasem

Ale skąd wniosek, że to jest fizyczny bad sector, a nie np. logiczny ?

Bo w tej chwili chyba są tam dwa sektory zrealokowane (zremapowane), widać to w zakładce _ Health _, a więc są przeniesione do obszaru rezerwowego dysku, który system omija.

Czy da się też na tej podstawie określić np. jaką ten dysk będzie miał jeszcze żywotność ?

A zerowanie ?, podobno oprogramowaniem MHDD można jeszcze wiele błędów naprawić, tym bardziej, że jest niewielkie uszkodzenie.

Słyszałem też o innych programach m.in. HD Regenerator czy Victoria 4.46b.

Ale sęk w tym, że ja się na tym nie za bardzo znam, to raczej zadanie dla profesjonalistów ?

Pytanie jest też czy to się jeszcze w ogóle opłaca ? :slight_smile:

Żeby uzyskać więcej odpowiedzi na Twoje pytania musiałbyś wykonać pełen skan powierzchni w MHDD (2xF4) ten program jest w stanie określić czy to fizyczne uszkodzenie powierzchni dysku i nie spowoduje to żadnych zmian w danych umieszczonych na dysku więc nie wiąże się z żadnym ryzykiem. Zrób skan powierzchni i podaj zdjęcie na forum lub przepisz wynik. http://www.fixitpc.pl/topic/141-mhdd-po … a-obslugi/ Nic co zostało fizycznie uszkodzone nie zostanie naprawione za pomocą oprogramowania, program może co najwyżej wymusić zastąpienie uszkodzonych sektorów i tym samym umożliwić dalszą pracę dysku.