Chcę z obrazu o proporcjach 16:9 zrobić 4:3 (zwiększając obszar roboczy w pionie), ale zamiast czarnych pasów chcę zrobić rozmyte fragmenty głównego zdjęcia. Chcę poszukać informacji o tym jak to zrobić, ale nie wiem jak to nazwać i co wpisać w wyszukiwarkę.
Nie wiem czy wystarczająco dobrze to opisałem. Dodam jeszcze, że często taki efekt widuje się oglądając filmy nagrane pionowo komórką np. na youtube, aby po bokach nie było czarnych pasów.
Nie. Zdjęcie o proporcjach 16:9 zostaje nienaruszone. Chodzi mi o to, żeby na dodanych pasach na dole i górze zrobić rozmycie np. z lekkim powiększeniem.
Masz fart bo chciało mi się już od jakiegoś czasu cokolwiek zrobić w PSie, masz tutaj zrzut ekranu roboczego z dwoma przykładami jak to zrobić o co Ci chodzi.
Przy okazji, nie ma to nazwy, w przypadku filmów robi się to w postprodukcji przez zduplikowanie, powiększenie i rozmycie video na drugiej warstwie, zupełnie tak samo jak w przypadku zdjęć.
Przykład 1 - skalowanie z zachowaniem proporcji zdjęcia czyli zarówno na szerokość jak i wysokość.
PS. Linijki są w milimetrach, więc nie ma co się sugerować - po prostu ostatnio robiłem projekt dtp i nie przestawiłem. Jednak rozmiar obszar roboczego to było 1920x1440 px a zdjęć 1920x1080 px.
Rozmycie to filtr w moim przypadku gaussian blur, maska to po prostu nazwa na funkcję która ukrywa wybraną część danej warstwy. Biały kolor oznacz, że dane miejsce będzie widoczne, czarne, że będzie ukryte, odcienie szarości to przeźroczystość.
Poziom rozmycia możesz ustawić wedle gustu.
Nie mam pojęcia jak to zrobić w GIMPIe bo do mnie ten program nigdy nie przemawiał. Miałem kilka podejść do niego i dla mnie jest on 100 razy trudniejszy od PSa i dużo mniej intuicyjny. Gdy spróbowałem PSa wszystko było proste nie to co w gimpie. Jednak jestem pewny, że taki efekt uzyskasz też w gimpie.
Da się i w GIMPie
Czyli dokładnie tak samo jak zrobił @Fizyda. Dwie warstwy, jeden z obrazów, który jest pod spodem trzeba rozciągnąć, żeby wypełnił cały Obraz i po prostu rozmyć go Rozmyciem Gaussa (jest w Filtrach).
W gimpie na pewno masz maksi, ja to zrobiłem w następujący sposób:
Utworzyłem nową warstwę
Na nowej warstwie stworzyłem gardient (z koloru kolor do przeźroczystego) na jednej krawędzi. Gradient ma przysłaniać krawędź wedle uznania, ja zrobiłem niewielkie przejście
Skopiowałem warstwę z gradientem, przeniosłem na dół i odbiłem (odbicie lustrzane) w pionie
Stworzyłem zaznaczenie na podstawie pierwszego gradientu, dodałem do niego drugie
Na podstawie zaznaczenia wypełniłem kolorem czarnym maskę warstwy która chciałem ukryć
Ciężko to chyba przedstawić na screenach, poszukaj może jakiegoś video tutoriala jak się pracuje z maska na warstwie.
Tutaj wydaje mi się, ze masz tutka z najbardziej podobną koncepcją do tej jaką ja zastosowałem.
Różnica jest jedynie taka, że ja maskę kolorowałem jakby dwoma gradientami, a nie ręcznie pędzlem.
Czarno białe tło to w na moim przykładzie rozmyte tło, natomiast kolorowa dziewczynka (technicznie to całe zdjęcie) jest u mnie normalnym zdjęciem. Z tą różnica, że ja tylko ukryłem samą górną i dolną krawędź tego zdjęcia zamiast większości zdjęcia.