Kupiłem na promocji laptop Inspiron 14 3000 Series,dysk 32 GB Intel® Celeron® Processor N3060 (2M Cache, up to 2.48 GHz).W zasadzie ma zainstalowany tylko Skype i Chrome ale dysk jest już prawie pełny do tego stopnia,że nie może pobrać uaktualnienia Creators Fall Update (1709) i każdego dnia po włączeniu kompa otrzymuję komunikat o niemożliwości pobrania.Ponieważ komp ma Win10 Home Edition nie mogę nawet wyłączyć pobierania updates.Pousuwałem już wszystkie zbędne apps ale nie zyskałem dużo miejsca.Przeczytałem ostatnio ten artykuł ale nie jestem pewien czy to co pomoże:
https://www.download.net.pl/usun-telemetrie-i-zbedne-aplikacje-z-instalatora-windows-10/n/9931/
Macie jakieś rady w tym temacie?
Prawym myszkiem na dysk C, Oczyszczanie dysku, i tam usuń śmiecie systemowe.
Jak chcesz jeszcze więcej to jest polski program Odkurzacz.
Btw dysk 32GB? To w ogóle możliwe…? Moja partycja systemowa na stacjonarnym ma już zajęte ponad 100GB, mimo że też “walczę”. Ogólnie z czasem będziesz miał coraz gorzej…
Możesz zacząć używać kartę SD, Twój laptop powinien mieć na to wejście i na nią przerzucić wszystko co się da.
1 polubienie
Zastanowiłbym się nad wymianą dysku. Przecież ja mam większe pendrajwy niż ten dysk 
Minimalne wymagania Windowsa to 20GB, no a system to nie wszystko, poza tym co chwilę wychodzą poprawki które mogą spowodować jego rozrost. Te poprawki trzeba pobrać na dysk przed instalacją. Dysk 32GB to rzeczywistości mniej niż 30GB dostępnej przestrzeni. Słabo to widzę
Ciężko będzie, najlepiej jednak wsadzić większy SSD. Jest tam DVD? Może adaptor (wyciągnać DVD) i wsadzić jakiś dodatkowy HDD talerzowy, część rzeczy przenieść na niego?
Usuń wszystko z folderu C:\Windows\SoftwareDistribution\ Download Sam folder pozostaw pusty.
Ponadto wykonaj Czyszczenie systemowe, w szczególności Oczyść dyski systemowe > Ten komputer > PPM na dysku C > Właściwości > Oczyszczanie dysku, wszystkie kratki i następnie Oczyść dyski systemowe > wszystkie kratki. Dość długo potrwa!
Dodatkowo oczyszczanie standardowe CCleaner’em.
Też używam w jednym z komputerów dysk SSD, 32 GB, Win10 i działa jak diabli. Aktualizuje też. Z reguły na dysku pozostaje jeszcze 6-9 GB wolnego.
PS. “pocolog” sorry! Nie miało być skierowane do Ciebie, lecz do autora. Nie wiem co tu nie tak nacisnąłem 
Wielkie dzięki.Dysk już czyściłem ale wypróbuję innych Waszych sugestii.Kompa kupiłem za niecałe $100 dla żony z przeznaczeniem na zakupy online no ale jaka cena taki produkt. 
Za tą cenę spokojnie można było kupić coś mocniejszego i z większym dyskiem, niekoniecznie SSD.
Czy myślicie,że zmiana Windows 10 na Windows 7 rozwiązała by problem?
Nie sądzę… Już prędzej zainstalowanie jakiegoś laptopowego linuksa…
Wyłącz zbędne programy, usługi i zaplanowane zadania programem- autoruns
Ten procesor to naprawdę kiepska konstrukcja, tutaj i tuzin bab nie pomoże, one mają gorszą moc niż procesory core 2 duo z lat 2010-2011 xD poprawić minimalnie wydajność systemu da radę, ale żeby on chodził sprawnie, na to nie licz.
Dzięki.
Jeśli masz włączone przywracanie systemu, to można zaryzykować i wyłączyć na stałe. Tam też leży kilkaset MB, albo i więcej.
Używam takiego wynalazku od czasu do czasu służbowo i jakoś daje radę. Z aplikacji doinstalowany mam LibreOffice, przeglądarkę, Filezille, CCleaner i jeszcze parę pomniejszych. Ale mam też spory program księgowo magazynowy, MS SQL i ponad czterygigabajtową bazę do powyższego programu. I nadal mam 7 GB wolnej przestrzeni.
Swoją drogą to kto to w ogóle wymyślił taki sprzęt, to ja nie wiem… zemsta Obamy jakaś, czy co.