Jak podłączać kolejne switche? Do routera czy do switcha?

Mam router na którym ustawiłem kilka rzeczy i do niego mam podłączony switch. Rzecz w tym że na switchu nie mam już miejsca i chciałbym załączyć kolejny switch. Czy ten kolejny switch mogę podłączyć do portu lan w routerze czy muszę podpinać go do już wpiętego switcha? Switche niezarządzane, a czytałem że switch do switcha. Ale jak podłączę switch do switcha to odpadnie mi jedno urządzenie i za chwilę będę musiał kupować trzeci switch a tego chce uniknąć.

Możesz wpiąć do routera o ile masz taką potrzebę.

czyli router może być tym urządzeniem do agregowania switchów tak? nie będzie jakichś konfliktów że pierwszy switch zabierze ip które już chce drugi switch?

Skoro masz dhcp na routerze to nie powinno być konfliktu.

2 polubienia

Zależy jaki masz router. Jeśli to soho badziew, to ten router i tak ma wbudowany switch. Jeśli to sprzęt profesjonalny, to już zależy co masz.

Nie wiem co to soho router. Mam zwykłego tp linka archer c1200 a do niego podłączony 8 portowy switch z tp-linka. w routerze mam jeszcze 3 wolne porty i zastanawiałem się czy do nich mogę podłączyć kolejny switch żeby zachować jakiś schemat - urządzenia z jednego switcha na parterze a z drugiego na piętrze i poddaszu.

Możesz tak:
Router: port 1 - WAN/ internet
port 2 - Switch 1 - parter
port 3 - Switch 2 - piętro plus poddasze

pozwoli to uniknąć bałaganu co jest do którego podpięte

Tak, będzie działać.

To jest właśnie soho router i to najgorszej możliwej firmy :wink: Jak pisałem, ten router ma wbudowany switch, więc switche i tak łączysz ze switchem. Tak, możesz połączyć switche z Archerm i jest to zalecane. Switche szerogowo podłącza się głównie w przypadkach, gdzie skrętka (kabel) przekroczyłby 100m.

I taka może głupota ale też nie powinno się szeregowo przekraczać 5 switchów jeśli dobrze pamiętam, tzn. myślę o sytuacjach gdy do routera podłączasz 1 switch, do tego 1 switcha podłączasz drugi, do drugiego trzeci itd. . I tak jak mówił @m4s warto przemyśleć jak chcesz to popodłączać aby to było przejrzyste dla Ciebie oraz nie było niepotrzebnego bałaganu (bo to się mści) i tak jak kolega pisał możesz porty rezerwować po piętrach (1 switch lub porty 1-6 na parter, drugi switch lub porty 7-16 na piętro itd.). Kolejnym sposobem, nad którym możesz się zastanowić, w przypadku większej ilości urządzeń to kolorowe kable, przy switchach, tzn. tam widzisz (w miejscu gdzie masz router) tylko same urządzenia sieciowe, a nie to co jest do nich podłączone, a więc dla ułatwienia sobie trochę, możesz np. drukarki podłączać zielonymi kablami, komputery niebieskimi (zapewne masz ich najwięcej - standardowo to takie się daje w routerach i switchach, jeśli dobrze kojarzę), jakieś inne urządzenia czarnymi itd. . I jeszcze mała dygresja, ja np. zamiast mnożenia kolejnych kilkuportowych switchy zastanowiłbym się nad 1 kilkunastoportowym

Zaleca się nie przekraczać 7 skoków so wydajnego działania sieci. W przypadku przełączników zarzadzalnych jest trochę inaczej, masz protokół STP, SPB. W topologi leaf and spine przełączanie działa najczęściej w L3.

A znasz jakiś router i switch lepszego producenta, taki który będzie w miarę prosty w zarządzaniu ale nie będzie kiepskiej jakości? Coś co nie zrujnuje mi bardzo budżetu domowego?

Powiedziałbym Mikrotik, ale chcesz coś prostego, więc coś z SoHo. W takim razie Netgear lub Asus. TP Linki nawet te za kilkaset złotych to kupa zlomu, a ich wsparcie kończy się w momencie opuszczenia urzadzenia z fabryki.

Piszesz tak o tych TP-LINKACH jak w horrorach :smiley: Wszędzie je ładują na półki sklepowe więc ciężko nie kupić. Patrzyłem na te mikrotiki ale z opisu ludzi wynika, że to tylko dla specjalistów po studiach… chyba dokupię jeszcze jeden switch i dorzucę do mojego SoHo złomu :smiley:

Nie przesadzaj - nie jest wcale aż tak źle. Wsparcie sprzętu nie musi się opierać na co rusz nowym sofcie, który nie wprowadza nic. Wszędzie słychać o dziurach w urządzeniach wielu producentów, ale TP-LINK jakoś się trzyma. A to, że nie ma funkcjonalności jak Mikrotik? A kogo to obchodzi? Ktoś, kto stawia sieci na sprzętach Ciscko za 10k+ też Ci powie, że jesteś cienki, bo stawiasz na MikroTiku. Z resztą, masz certy to wiesz, że nie wszystko jest takie proste… A NETGEAR, ASUS, TP-LINK, w wydaniu czysto konsumenckim to porównywalny szmelc, więc nie ma potrzeby zamieniać jednego na drugiego.

Zasada 5-4-3?

Nie chodzi o samą funkcjonalność, a o to że sprzęt za 800 PLN “jakoś daje radę” mnie nie satysfakcjonuje, bo on nawet rady nie daje. Grzeje się, wiesza, QoS tylko udaje, że działa. Brak aktualizacji. Rozumiem sprzęty za 50 zł, ale za 800? Za 800 zlotych masz kozackiego Mikrotika, który zamiata TP Linka. To samo jest ze switchami “biznesowymi”, zabugowany, dziurawy soft, aktualizacji brak. Kosztuje tyle samo co konkurencja, która przynajmniej wsparcie oferuje i bezproblemowe działanie.

Netgear akurat robi świetny sprzęt od SoHo, po sprzęty bieznesowe. Miałem jeden z ich routerów też za kilkaset złotych i między nim, a TP Link niebo a ziemia - działa, nie grzeje się.

Ludzie od Cisco nie powiedzą, że jestem cienki, bo Mikrotik, bo Cisco to żaden wyznacznik bycia kozakiem. Znam ludzi, ktorzy odeszli od Cisco do Mikrotika, bo oferują więcej za niższe pieniądze.

Cisco jest prostsze w konfiguracji i ma więcej własnościowych protokółow, które ułatwiają życie, więc prędzej cienki to jest ciscowiec, a nie mikrotikowiec. Może cena Cisco daje wiekszy prestiż wśród kumpli. Jeśli ktoś ma w malym palcu sieci, zbuduje ja i na Cisco i na MT.

Gdybyś miał wątpliwości, zarządzam sieciami na Mikrotikach i na Cisco, mam certyfikat CCNA.

1 polubienie

A kto tutaj pisał o sprzętach za kilkaset złotych? Nikt.

A co ja napisałam tutaj:

Widać, że nie analizujesz wątku. Autor posiada router, który kosztuje nie 50 zł, a 200+. Ja posiadam TP Link, który kosztuje 800 zł i to kupa gonwa. Nie czytasz tego co piszę. Nie ma to znaczenia, TP Link za 800 zł to takie samo gonwo jak za 50 zł. TP Link to po prostu badziew. Tak samo ich byznesowe switche. Porównaj sobie zresztą oferty chociazby Netgeara i ich switche z wyższej półki, o switchach corowych z portami sfp czy sfp+ nawet nie wspominam. TP Link produkuje co najwyżej switche accessowe kiepskiej jakości. Soft jest tak zbugowany, że szkoda gadać, aktualizacji brak.

Widziałem co napisałeś.