Mam pewien problem, otóż mam kartę dźwiękową Realteka, mikrofon jakiś taki za 15 zł
I jak rozmawiam z np. dziewczyną na skype to jest wszystko dobrze, wręcz doskonale, ale jak już się przerzucamy na ts3 to jest okropnie, jak coś mowie to jest tak jakby do niej to docierało co mowie i wracało do mnie, tak że słyszę u niej to co ja mowie. Chcę się dowiedzieć gdzie w ustawieniach mam błąd skoro na skype jest dobrze a na ts3 nie.
Proszę pomóżcie bo już nie wyrabiam a czasami nie mogę korzystać z skype bo strasznie zamula komputer i wgl.
Prawdopodobnie osoba, z którą rozmawiasz na TS ma ustawiony mikrofon tak, że aktywuje się wtedy jak ta osoba mówi, niestety w tym programie twój głos też zostaje wyłapany dlatego masz echo, u mnie ten problem załatwiłem poprzez ustawienie sobie klawisza pod którym aktywuje sobie mikrofon (mam spacje).
Wchodzisz w Settings>Options>Capture>Set more hotkeys
Tutaj dajesz klawisz jaki chcesz mieć, zaznaczasz Push to Talk, możesz zaznaczyć sobie też Echo Reduction
jeszcze jest tak, ze jak coś mowie, i mam głośno głośniki, to tak strasznie i coraz głośniej zaczyna piszczeć, nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć, ale ciekawi mnie tez to, ze w skype nie musisz nic naciskać ani nic i aby mówisz, to tez jej mikrofon powinien łapać to co u niej w głośnikach, a jednak na skejpie jest ok a na ts3 nie.
To się nazywa sprzężeniem zwrotnym. Gdy dźwięk z głośników jest niepotrzebnie rejestrowany przez mikrofon, a na komputerze bądź sprzęcie nagłaśniająco-miksującym jest jego odsłuch, tworzy się pętla, słyszana jako coraz głośniejsze piski. Najprościej problem rozwiązać zmniejszając czułość mikrofonu, zwiększając odległość od głośników bądź wyłączając w systemie odsłuch mikrofonu.
Ok, czyli to już wiem, ale może mi też ktoś wytłumaczyć to co napisałem później ? "ale ciekawi mnie tez to, ze w skype nie musisz nic naciskać ani nic i aby mówisz, to tez jej mikrofon powinien łapać to co u niej w głośnikach, a jednak na skejpie jest ok a na ts3 nie.
no bo jak napisał piotrek1692 ze problem zniknie jak ustawie sobie aktywacje mikrofonu na jakiś przycisk. No ok. może i zniknie, ale na skype nie trzeba nic naciskać aby aktywować mikrofon i jest on ciągle aktywny i nie dzieje się tak jak na ts3. Więc prosze wytłumaczcie mi to, bądź znajdźcie rozwiązanie dla mnie aby przez ts3 rozmawiało sie tak jak na skype.
Tak na marginesie, ten problem występuje tylko i wyłącznie na ts3, bo wczoraj pobralem podobny program “Mumble” i bylo idealnie jak na skype.
Ja na TS3 miałem to samo, na Skype tez nie maiłem żadnych problemów, to co napisałem u mnie działa, poza tym aktywacja klawiszem jest dla mnie wygodniejsza, i tez używam głośników.
Jeśli nie chcesz nic zmieniać to rozmawiajcie przez TS3 na słuchawkach, wtedy zniknie pogłos i sprzężenie.
niestety nie mam sluchawek. A dla mnie wygodniejsze jest to że osoba ciągle mnie slyszy a ja osobe, bez naciskania klawisza aktywacji mikrofonu. Także musimy być jakieś rozwiązanie
Najprościej sprawdź zarówno w Skype’ie jak i Team Speak’u ustawienia audio - porównaj poziomu i poszczególne ustawienia. Być może TS3 domyślnie ma zwiększone poziomy, przez co prawdopodobieństwo sprzężeń zwrotnych jest wyższe.
