mam pytanie - jak poradzić sobie z uciążliwym przełożonym?.
Mianowicie chodzi o to że osoba ta jest asystentką kierownika- zachowuje się jak by była królem w swoim królestwie. Mianowicie wydziera się bez powodu,zwraca uwagi powiedzmy “nie n a miejscu” przy wszystkich osobach pracujących.
Widać,że się wyraźnie uwzięła…a ja już nie mam sił że tak powiem…
Macie jakieś pomysły jak sobie poradzić z taką osobą? czy to “walka” Dawida z Goliatem?
Dodam że ta osoba nie ma nawet matury…ja mam…to powiedziała…no i już nie powiem co by nie obrażać tych którzy taką maturę mają oraz studentów…
Anonimowo zadzwoń do Państwowej Inspekcji Pracy, powiedź im, że w firmie panuje terror i horror, że pracownicy są poniżani, a prezes się śmieje bo PIP może mu naskoczyć.
Inspektorzy pracy nie lubią być olewani i szybko zajmą się delikwentką i jej prezesem.
Ja bym ją nagrał na dyktafon i zgłosił do odpowiednich instytucji, lub jak jesteś zawistna i najczęściej jej zachowanie odbija się na Tobie , to załóż jej sprawę z powóctwa cywilnego.
No dobra. Mobbing, prawa pracownicze, paragrafy …można sprawę wygrać, ale warto dodać iż często trzeba się potem pożegnać z robotą
Życie nie jest tak różowe jak by się mogło wydawać.
Zazwyczaj takie akcje mają miejsce za wiedzą i przyzwoleniem szefa.
-więc co z tego, że sprawę się wygra …jak zaraz znajda pretekst do tego by Ciebie zwolnić …albo atmosfera zgęstnieje i tak Ci uprzykrzą życie, że sam się zwolnisz.
i wrzucą mu parę nagan za złe wykonywanie obowiązków, oczywiście wszystko zostanie wpisane do świadectwa pracy, no i zaczną się problemy, takie są realia
to co ja akurat napisałem to wynika z mojego doświadczenia, wszystkie sprawy o mobbing to świetnie wyglądają ale na papierze
co do dyktafonu to może być potem pozwany za nagrywanie bez zgody
Niestety ale tak już jest pozostaje albo sie jakos dogadać albo zmienić firme ew znosić to dalej … są jakieś inspekcje pracy i inne pseudoinstytucje ale to bedzie wygladalo tak że sprawe możesz wygrać a przy najbliższej okazji np redukcji etatów bedziesz pierwszy do wylotu.