Jak ściągać przez noc, żeby ciągnęło mało prądu

Tak jak w tytule, macie jakieś dobre sposoby do polecenia, żeby zostawić kompa na noc do ściągania np. GTA V, i żeby ciągnął jak najmniej prądu?

Przecież to się ściąga w godzinę.

Zależy komu :stuck_out_tongue: Mi by się ściągało kilka dni pewnie.
Co do sposobów - ja korzystam ze starego laptopa, w trybie Idle z wyłączonym ekranem bierze ok. 5W więc symbolicznie. Odpalam na nim ściąganie a potem przenoszę pliki na dużego kompa. Można tak też zrobić ze Steamem. W skrócie wygląda to tak:

  1. Laptop - rozpoczynasz ściąganie
  2. Ściąganie zakończone, otwierasz folder z plikami gry, kopiujesz go na drugiego kompa
  3. PC - rozpoczynasz ściąganie i jak zacznie to przerywasz
  4. Otwierasz folder z plikami gry (prawie pusty bo nic nie zdążył ściągnąć)
  5. Wyłączasz Steama
  6. Wklejasz w to miejsce zachowując hierarchię katalogów pełny folder, nadpisujesz pliki
  7. Odpalasz Steama i wznawiasz ściąganie - Steam ogarnie że pliki już są, zweryfikuje je i gotowe, można grać
2 polubienia

W jedną noc nie zaoszczędzisz. Po prostu wyłącz monitor, głośniki i ściągaj. Oryginał kosztuje 80 zł.

… który potem trzeba ściągnąć. I o to chodziło autorowi. Poza tym chodzi o zasadę, porada @hindus jest idealna w swojej prostocie.

1 polubienie

przestać żydzić. Ten komputer nawet jak 12godzin pochodzi to zuzyje pradu tyle co nic.

Nie każdy może sobie pozwolić na to, aby komp działał 12h i więce.

Ja po prostu włączam na noc kompa, odpalam ściąganie, wyłączam monitor. To wszystko. Komputer podczas pobierania nie zużywa dużo energii. Potrzebuje wyłącznie podtrzymać pamięć RAM, dysk twardy i procesor na praktycznie minimalnym zużyciu.

Tu często nie chodzi nawet o prąd tylko np. o hałas - szum wiatraków. Nie każdy ma wielki dom i osobne pomieszczenie do grania, wiele osób śpi tam gdzie gra. Laptop jest cichy, można go wynieść choćby do kuchni czy łazienki, byle wifi sięgało. No i rachunki - to nie zawsze grosze. Przykładowo, mój starutki i7-920 z HD7770 i 750W zasilaczem w idlu bierze 50W. Jedna doba działania to 1,2kWh, koszt 66 groszy. I jasne, to stara konfiguracja, nowe biorą mniej - ale też nie każdy ma nowego kompa :slight_smile:

Kupowanie specjalnie do tego celu laptopa oczywiście mija się z celem, ale często mamy już w domu sprzęt który możemy do tego wykorzystać. Czemu więc nie skorzystać? :slight_smile:

Ja się tym nie przejmuje, u mnie komputer często zostaje na noc do ściągania, po prostu wyłączam wszystkie wentylatory na obudowie i idę spać. Czasami działa tak po 2-3 dni z rzędu :wink: Niestety niektórzy nie mają dobrego internetu ani alternatywnego ISP w okolicy i są skazani na Neo…