Ta ‘klimatyzacja’ z prawdziwym klimatyzatorem nie ma wiele wspólnego … przeczytaj sobie o zasadzie działania znanej nam ‘klimatyzacji’ (np. http://pl.wikipedia.org/wiki/Klimatyzator ) i porównaj z opisem działania tego sprzętu podanym na aukcji
Nazwałbym to urządzenie raczej ‘nawilżaczem’ i kojarzy mi się z pojemniczkami z wodą podwieszanymi przy kaloryferach zimą (niektórzy takie stosują).
Nie wiem kompletnie jak takie urządzenie się sprawdzi, nie miałem z nim do czynienia.
Mieszkając w Meksyku i w Hiszpanii (odpowiednio rok i pół roku) ratowałem się wentylatorami, muszę przyznać, że pomagają …
Wiadomo, że nie obniża temperatury powietrza w pokoju, ale przynosi ulgę i łagodzi uciążliwość wielkich upałów.
Wentylator na pilota to nie taki zły pomysł - kupiłem sobie kiedyś jeden i sprawował się dobrze - mogłem sterować nim np. w nocy z łóżka, przydatny bajer.
Mi też nieźle świeci po oknach, na jednej ścianie połowa to okna na drugiej podobnie i to od strony południa i zachodu.
Staram się utrzymywać przeciąg i jest luzik, cały dzień/noc praktycznie okno mocno otwarte w pokoju i zaraz obok mojego pokoju jest też wyjście na balkon i drzwi otwarte.
Jeśli dom/mieszkanie posiada termoizolację (styropian lub wata szklana) w lufcie lub na zewnątrz to polecam w dzień zamknąć okno. Może to się wyda głupie ale działa! Wtedy w domu jest chłodniej niż na dworzu.