To kombinuj do niej vmoda, to może uda się zabić procka.
:o yyy, a co to jest :oops: ??
polej proca wodą i włącz kompa - pójdzie z dymem :mrgreen: gorzej, że pójdą inne podzespoły…
Nagraj filmik jak zjarasz procka i wrzuć tutaj
A ja mam jeszcze starego kompa z P 100Mhz… mysle, że też mógłbym sie zabawić
ale wy macie fajne zabawy :x tak się będziecie bawić aż sobie chatę zjaracie to dopiero strażacy będą mieli ubaw i nie złą zabawę przy gaszeniu domciu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
popieram SeBoLaSa jak nie macie co robić to jedźcie do Azji karmić głodujące dzieci
raflex weź daj mu GTA VC i graj sobie 15 minut odmów anielski orszak i podczas gry ściągnij całe chłodzenie wraz z radiatorem i graj dalej o ile jeszcze będzie chodził i będziesz czuł piękny zapch nie ma mocnych :lol:
Z tego co tu czytam to Chłopak chce spalic procesor ale sie boi.
Pościgaj chłodzenia z procka [Radiator,wiatrak]
i pograj sobie w jakąś nową , wymagającą gre :twisted:
Efekt gwarantowany xD
Ale jeżeli nie chcesz sprzątać po procku pokoju to wyslij mi go do mnie podam Ci adres 8)
I zwrócę koszt przesyłki
Stres Prime 2004 lepszy ;]
Tobi był pierwszy, potem w kolejce jestem ja
ale po co wam spalony procesor ?
Wyjąć go z socketa (lub slotu) na płycie głównej i wsadzić do pieca z temperaturą ok. 1414 st. Celsjusza… Wszakże taka jest temp. topnienia czystego krzemu :mrgreen:
Możesz podczas pracy kompa wlać na niego benzyne i wrzucić zapaloną zapałkę :lol:
Proponuję zrobić tak
może wtedy padnie wznak.
Tu pokręcić, tam podłubać
i spróbować coś wyskubać.
i choć może coś się stanie
wtedy będziesz miał pytanie:
Co tu zrobić żeby grać??
Tyle uwag moich znać
nic nie robić tylko spać
niby celerony są słabe ale za to jakie wytrzymałe :mrgreen: tyle roboty by spalić procka.
Dla chcącego nic trudnego 3 minuty roboty i po sprawie.
Dajesz procek pod palnik, może też być zapalniczka i kłopot z głowy
Czy któryś z moderatorów może zakończyć tę żenadę?? :? :?
raflex sie nie odzywa:D chyba zastosował sie do waszych porad dot. zdjęcia chłodzenia i pograniu sobie hahaa
Jak masz na zewnątrz na zasilaczu taki czerwony pstryczek 110/230V, to go przestaw na 110V. Ale wtedy oprócz proca mogą pójść też inne części.
Może to paradoks, ale jak nie chemy żeby się nam proc spalił to się spala. Tutaj chcemy żeby się spalił to ten ani dymek z niego nie uleci.
Złośliwość rzeczy martwych czy co?