Jak sprawdzić czy padła mi karta sieciowa?

Witam, mam następujący problem z laptopem. Niedawno (chyba z dwa tygodnie temu) mój laptop połączony przez wifi stracił łączność bez widocznego powodu. Inne urządzenia względnie w porządku radzą sobie z wykrywaniem mojego routera wifi, a poza tym laptop nie wykrywa żadnej sieci, których w bloku mam kilka. Przez kabel laptop łączy się z Internetem normalnie. Sprawdziłem w menedżerze urządzeń i sterownik karty sieciowej wygląda na działający poprawnie, ale przy kontrolerze sieci pisze, że sterownik nie jest zainstalowany. Spróbowałem jeszcze raz odinstalować  i zainstalować sterowniki: ethernet i wireless modem. Nie pomogło. Zrobiłem formata i na nowo zainstalowałem wszystkie sterowniki i wszystko wygląda tak samo, Internet działa przez kabel, ale karta nie odnajduje sieci bezprzewodowych. Czy w tym wypadku, znaczy to tyle że karta sieciowa padła i powinienem kupić jakąś na usb? A jeśli tak, to jaką polecilibyście w rozsądnej cenie, tak żeby obsługiwała bez problemu nieduże mieszkanie?

Nie podałeś jaki masz model laptopa. Zacznij od sprawdzenia czy nie masz wyłączonej karty WIFI wyłącznikiem mechanicznym jeśli taki posiadasz lub klawiszem funkcyjnym :slight_smile:

Karta zewnętrzna na USB np. Asus N-10.

Packard Bell Easy Note LK-11 BZ. Przepraszam, że nie wspomniałem o tym, ale tak, sprawdzałem klawiszem funkcyjnym, wifi jest włączone. 

Spróbuj jeszcze uruchomić z livecd jakiegoś linuxa i sprawdź,czy na nim nie będzie działać.

Chyba nie kumam. Na ten model lapa sterowniki są tylko pod windows 7 albo 8, tak więc dlaczego by miało zadziałać pod jakimś linuxem?

Obsługa wielu kart sieciowych jest wbudowana już w jądro Linuksa (podobnie zresztą jak w Windows) i możliwe, że zadziała bez jakiejkolwiek dodatkowej konfiguracji.

W porządku. Zainstalowałem ubuntu i odpaliłem przy starcie. Nie wiem jak to sprawdzać, bo nie ma tam z tego co wiem menedżera urządzeń, ale na razie wygląda to identycznie jak na windzie, tj. łączy się normalnie przez kabel, ale już nie odnajduje żadnych sieci bezprzewodowych. :frowning:

Witam,
Chce wrócic do tego wątku sprzed paru lat. U mnie zadziała sie identyczna sytuacja, tzn. w pewnym momencie wi-fi i Bluetooth pzrestały działać. Do komputera internet mogę podłączyć przez kabel, wtedy nie ma żadnych zastrzeżeń.
Niestety, ale w tym problemie nie znalazłem ostatecznej naprawy i rozwiązania. Dlatego prosze o pomoc.
Czy może pomóc format? Dla mnie to ostateczność, gdyż mam za dużo programów jako narzędzi pracy do ponownej instalacji.

Nie odpisałem wtedy na końcu gdy problem został rozwiązany, ale wyglądało to chyba tak, że koniec końców karta zadziałała kiedy zrobiłem reinsalację z systemowej partycji czy jak to się nazywa na laptopie. Chodzi mi o to, że przywracam cały system do stanu w jakim był przy zakupie. I chyba można to zrobić bez utraty danych. Tzn. przywracane są tylko Windows do wersji, która była na kompie w momencie zakupu, testowe wersje programów, które próbują Ci wcisnąć, tapeta itd., a reszta jeśli masz na innej partycji powinna być nieruszona. No ale dla pewności pokopiuj sobie swoje rzeczy i może spróbuj z tym Ubuntu na pendrive. Nie pamiętam dokładnie jak to było u mnie, ale chyba jednak wykryło mi w końcu tą kartę.

Moja karta wifi w laptopie nie działa i nie ma w laptopie wgl internetu czy jesli kupie zewnętrzną karte usb tp link internet będzie chodził? Jak mogę to naprawic

Szybko błagam odp!!!

Jak kupujesz z neta, to masz chyba 14 dni na oddanie więc możesz sprawdzić, ale chyba i tak najlepiej upewnić się najpierw czy to nie wina software’u.