Witam,
Mam problem z karta graficzną na płycie AsRock K7VT4A+, ze złączem AGPx8 na napięcie zasilania 1,5V. System XP Professional SP3. Dotychczas komputer służył jako maszyna do pisania i do przeglądania internetu więc nie było problemów. Teraz syn próbuje na nim pograć w jakieś gierki i zaczęły się schody.
Wyjściowo była karta Radeon 9200 na sterownikach systemowych, niestety nowsze gry nie chciały na tym działać, więc zainstalowałem sterowniki ściągnięte ze strony producenta karty. Po zainstalowaniu najnowszych sterowników, obraz stał się taki jakiś rozmazany. Kolory wyświetla w jakości 4 lub maksymalnie 8 bitów, rozdzielczość też się ustawia 480x640 lub 800x600. Totalna kicha.
Wymieniłem kartę na GForce MX 4000, a potem na GForce 4 MX460 PRO. Niestety ten sam efekt. Na sterownikach systemowych pracuje normalnie (rozdzielczość 1024x768, jakość kolorów 32 bity) ale za to gry dopominają się o pixel shaders 1.1 lub nie startują w ogóle. Po ściągnięciu najnowszych sterowników z nVidia.com i zainstalowaniu, obraz znów pada, jakbym uruchamiał komputer w trybie awaryjnym (rozdzielczość 480x640 lub 800x600 i kolory 4 bity.
Co jest problemem? Czy to wina tych kart, bo pracują na innym napięciu?
Jak rozpoznać na karcie graficznej, jakim napięciem powinna być zasilana?