pewnego razu kolega przyszedł do mnie po pomoc ponieważ komputer trochę się mu cioł ja filmy oglądał ( pozatym wszystko chodziło jak nowe ) więc odrazu zainstalowałem mu noda po przesaknowaniu systemy wyszło że miał 185 trojanów najgroźniejszych odmian ( w jednym folderze [system 32] ) więc sie pytam jak to jest możliwe że jego komp działał bez problemów ;p
Są rzeczy na niebie i ziemi które się filozofom nie śniły…
znam kogoś kto miał 210 trojanów najgroźniejszych. Gościu nie miał antywirusa i dużo serfował po różnych stronkach…
Pozdrawiam
Ja nie miałem neta jeszcze a miałem grubo ponad 2000 jakiś trojanów spyware, wszystko chyba co istnieje. Ale komp śmigał nadal sprawnie.