Jak to w końcu liczy się swój wiek?

Witam,

Nazwa tematu, trochę lamerska, ale no cóź… Jest problem.

Słyszałem, dwie różne wersje na temat liczenia swojego wieku.

Urodziłem się 6 lipca 1992r., mam teraz 15lat, czy 16 lat?

Myślałem, że mam 15lat(16lat będę miał dopiero w 6lipca).

Gdy nauczyciel(od bioli :stuck_out_tongue: ), przy okazji, wspomniał o tym liczeniu wieków…

A mianowicie, powiedział, że mam teraz 16lat, a 6 lipca(dzień moich urodzin), skończe 16lat i zacznę wiek 17lat.

Przez taki dylemat, czasami w gazetach, podają wiek z pomyłką o 1 rok(też tak powiedział)…

Więc, jaka wersja jest prawidłowa?

=P~

więc tak…jak się rodizsz zaczynasz 1 rok…po roku skończony masz ten rok i zaczynasz 2 i mówisz że masz 1 roczek a nie 2…czyli masz 15, ale zacząłeś 16 rok życia i jak dane jakieś podajesz to mówisz zawsze że masz 15

Teraz masz 15 lat, 7 miesięcy i 2 dni, a zatem jesteś w 16 roku życia. Więc nauczyciel miał rację, ale pomieszałeś wiek z rokiem życia.

To tak jak z datą: rok 1410 to XV wiek, nie?

Zacząłeś 16 rok życia lecz go nie skończyłeś :stuck_out_tongue:

Ja i tak zawsze mówię rocznikowo :stuck_out_tongue:

no tak… jesteś w 16. (szesnastym) roku życia, ale 16 (szesnastu) lat jeszcze nie masz, bo nie masz pełnego szesnatego roku przeżytego, bo ileś Ci do urodzin zostało. ja to tak rozumuję. dla mnie to bez sensu zagłębiać się w kwestię tego jak to dokładnie z tym wiekim jest. jak ktoś mnie pyta ile mam, to mówię że np 19, a 20 już mówię jak mi mało zostało do urodzin, ale wtedy mówię że “prawie 20”, albo “praktycznie już 20”. albo w ogóle: tego i tego będę mieć 20.

Mnie to czasami tak dręczy że przez cały czas mogę myśleć i sie nie domyśleć xD

Acha, dziękuję za wyjaśnienie tej banalnej sprawy :smiley: