Jak to wyglada od strony prawnej?

Witam. Chąc wypromowac wlasna strone internetowa zastanawiam sie nad zrobieniem ulotek, ktore to nalapilbym na tablice ogloszeniowe, slupy i inne tego typu miejsca.

Zastanawiam sie jak to sie ma od strony polskiego prawa? Czy jesy to legalne? Gdzie moge te ulotki umieszczac? Wsadzanie do skrzynek pocztowych wchodzi w gre?

Bede wdzieczny za pomoc. Pozdrawiam, Marek z wrocka. :slight_smile:

Do skrzynek Poczty polskiej nie możesz bo to ich własność. Możesz w płoty,na klatach schodowych (koszyki na ulotki) plakaty można wieszać na słupach do tego przeznaczonych. Ulotki rozdane na mieście jak zostana rozsypane to trzeba je sprzątnąć samemu.

Rozklejanie ogłoszeń w miejscach do tego nie przeznaczonych (wiaty przystankowe, słupy, budynki etc.) jest karane grzywną dla “rozklejającego”, firma która jest jakoby “posyłającym” powinna szkodę (rozklejone reklamy) usunąć (tak jak chociażby po kampanii wyborczej). To teoria, a w praktyce - straż miejska gania “rozlepiających”, wlepia mandat np. 100 zł lub daje pouczenie, firma posyłająca śpi spokojnie, reklamy wiszą jak wisiały śmiecąc i strasząc brzydotą na każdym kroku. Ewentualnie jeśli ktoś wniesie skargę za zniszczenie chociażby elewacji budynku naklejonymi ogłoszeniami wtedy sprawa może trafić do sądu (bardzo rzadko się zdarza).

Na specjalne słupy ogłoszeniowe również potrzebujesz pozwolenia, tak jak na bilbordy.

Skrzynki pocztowe odpadają - poczta polska.

Pozostaje roznoszenie ulotek “po wycieraczkach”.

Nie wiem czy zrozumieliscie. Chodzi mi o skrzynki pocztowe kowalskich i nowakow w ktorych pelno od takich reklam (spozywczaki, media markty itp) chyba, ze to ja zle zrozumialem. Wycieraczki to jedyna legalna opcja? :frowning: Aha BTW. tych klatek schodowych… moglbym polozyc garstke ulotek na gorze na skrzynkach ? I co z tymi słupami? :wink: Chodzi mi o te tablice ogloszeniowe.

Tak tylko te spożywczaki i media oszukańce mają podpisane przeważnie umowy z Pocztą Polską, zresztą na poczcie można sobie zastrzec, że nie chce się dostawać reklam do skrzynki. Wtedy zostaje nalepiona taka nalepka z tyłu skrzynki i listonosz wie, że tam nie wrzuca.

Jeśli chodzi o domki jednorodzinne i “bramowe” skrzyneczki pocztowe to nikt nie powinien Cię za to ścigać, chyba że na stronie znajdzie materiały niezgodne z polskim prawem i go to doprowadzi do białej gorączki (chociażby jak małe ulotki za wycieraczkami z “salonami masażu” - oczywiście to tylko przykład :wink: ).

Najpewniejsza i bezpieczna metoda - rozdawanie na ulicy, wycieraczki, koszyki na ulotki.

Słupy ogłoszeniowe tak jak pisałem wyżej są własnością firmy która je tam postawiła by czerpać z nich dochody - podobnie jak na bilbordach. Przypatrz się dokładnie, a zobaczysz na nich adres pod którym możesz się skontaktować z ich właścicielem w celu “zakupu praw” ogłaszania się na jego słupie. Jeśli nic takiego nie znajdziesz to wieszaj - no informacji przecież nie ma o tym, że to należy do kogoś - to skąd miałeś jakby co wiedzieć :wink:

Taka ciekawostka: wywiesiłem ostatnio na tablicy samorządu na uczelni ogłoszenie o zgubionych kluczach. Następnego dnia zadzwonił do mnie gostek, że nie dostałem zgody na zamieszczanie ogłoszeń na tablicy samorządu - nonsens.

Ale to co piszemy to jest teoria, jak wiesz polskie realia są zupełnie inne niż te na piśmie, zatem do Ciebie należy decyzja czy zaryzykujesz czy postąpisz zgodnie z sumieniem :wink:

A z tym kładzeniem garści ulotek to jest tak: jak dozorca wyrozumiały to się utrzymają, jak nie, to wylądują w koszu. Natomiast z wycieraczek mu się nigdy nie chce zbierać :slight_smile:

Hehe… widze, ze masz juz doswiadczenie w tej materii :slight_smile: Wielkie dzieki za pomoc. Jakos bede radzil :smiley:

Nie ma się czym chwalić z mojej strony, ale jak to mówią żadna praca nie hańbi…

Ostatnie pytanie… Co z wkładaniem ulotek za wycieraczki samochodów?

co skrzynek poczty polskiej to o ile się nie mylę to oni mają obowiązek ich wymiany na tzw. euro-skrzynki do których każdy będzie mógł wrzucić list, ulotke,

Mylisz się bo to nie “oni” tylko właściciel lokalu, czyli kamienicznik, spółdzielnia mieszkaniowa, wspólnota itp.

Ze skrzynkami Euro się zgodzę jednak nigdy żadnej jeszcze nie spotkałem na swojej drodze (co śmieszniejsze zakładają je na osiedlach zamkniętych gdzie Cię nie wpuszczą). Wspólnota/kamienicznik/spółdzielnia musi mieć pozwolenie Poczty Polskiej na wymianę skrzynek (nie wiem niestety jak wyglądają kwestie finansowe, w każdym razie jakieś pół roku temu wymienili mi skrzyneczki na nowe (EDIT: Nowe ale nie Euro! Z powyższego cytatu fiesta wynika, że mnie oszukali.) i nic nie dopłacałem - może fundusz remontowy).

Doczytałem jeszcze coś takiego, że osiedle/blok może mieć wewnętrzne zarządzenie, że nie toleruje “ulotkarsta”. Wtedy na drzwiach bramie ujrzysz mniej więcej taką informację:

“Zakaz handlu obnośnego i roznoszenia materiałów reklamowych na terenie osiedla. rozporządzenie wspólnoty mieszkaniowej “Radość” z dnia bla bla bla”

A tego za moich czasów jeszcze nie było.

I cytat z GW odnośnie wycieraczek i całokształtu:

a podaj tą swoją strone

Na skrzynki EURO nie muszą mieć żadnego pozwolenia, pozwoleniem jest stosowne rozporządzenie.

Rozporządzenie ministra infrastruktury z 24 września 2003 r. w sprawie oddawczych skrzynek pocztowych (Dz.U. nr 177, poz. 1731 z późn. zm.).

http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search? … e=ATTGE6WE

asdasd123 , proszę zapoznaj się z tą stroną oraz tym tematem, a następnie popraw tytuł tematu, używając przycisku ac7a4cd89050aa6e.gif

Po drugie, na forum używamy polskich znaków (ż, ź, ć, ą, ś itp.). Proszę wyedytować swojego posta i poprawić co trzeba. Niezastosowanie się do prośby będzie skutkowało przeniesieniem tematu do śmietnika.