Jak ulepszyć VAIO!

Witam wszystkich, to mój pierwszy temat na tym forum. Szukałem troche, zależy mi na wszej opinii:)

Więc tak laptop sprawił mi ogromną niespodzianke. Jest szalenie dobry, ale ma bardzo ważnie wady

-> 3650 jest taktowane z 450mhz, a w trybie oszczędnym 120mhz. Pamięci 450vs40mhz

Wróciłem do sterowników 8.9 i karte da się podkręcić narzędziem AMD GPU Clock ulity do 709mhz, bardzo przyzwoity wynik, ale na wszelki wypadek podkręcam wyłącznie do 650mhz GPU+680mhz pamięci. Temperatury nie przekraczają 76 stopni.

Niestety, próbowałem wielu narzędzi i nie jestem wstanie ściagnąć biosu z karty graficznej. Czy ktoś mógłby mi w tym pomóc ponieważ nie mogę korzystać z nowszych sterowników. Próbowałem narzędzi techpower: (nie pamiętam) flashroom albo atiflash oraz GPU-Z. Ściągniecie biosu niemożliwe, a co dopiero wgranie nowego (nie próbowałem). Znacie jakieś inne programy do zgrania biosu?

Dlaczego sony tak bardzo odkręciło GPU?

-> Procesor nie ma wirtualizacji, a przecierz jest to 9550, który ma.

Z tego co wiem są patche do biosu. Narazie jej nie potrzebuje, ale w przyszłosci może się przydać. Bios pochodzi od american megatrends. Co o tym sądzicie, ktoś to próbował? Nie chciałbym permanentnie uszkodzić laptopa.

WAŻNE!-> Laptop nie posiada czujników grawitacyjnych i podczas przenoszenia, można uszkodzić dysk.

Czy jest jakiś program, który “odłączy” głowice od lapka np na 1minute.

-> Lapek posiada uwaga 4gb ramu, a system Vista ultimate 32bity.

Ok narazie jest dobre, ale 4gb ramu dla mnie to minimum i troszku boli ten limit. Sam system pochłania połowe z 3gb ramu. Więć mam pytanie, czy mogę zainstalować system 64bitowy. Z tego co wiem Vista ultimate jest “uniwersalna”, tzn klucz pasuje do 32 i 64 bitowej wersji.

Ale jest problem nr2, sony dało mi potężny pakiet programów, od Adobe Photoshop do Adobe premier, co zrobić by nie stracić tych programów? Jak właściwe przejść na 64 bity w najłatawiejszy sposób, ms dało jakieś narzędzia?

Tak włąściwie to mam jakiekolwiek prawa do tych programów? One poprostu są>

-> procesor odkręciłem RightMark clock ulity. Jest 8 stopni chłodzniejszy przy stracie 300mhz. Da się podkręcić FSB? Bios jest pusty, tak jak na codzień nie potrzebuje super mocy CPU, tak czasami przydałaby się dodatkowa moc.

vista 64bit - 4GB ram i nie ma najmniejszego problemu z programami i gramia - dobrze jest tylko właczyć swap 4GB (tylko 4GB).

ps. skoro sony odkręciło GPU karty graf. to oznacza że nie potrafią sobie poradzić z nadmiarem ciepła które się wytwarza na niej. Inaczej mówiąc, podkręcasz lapka i może ci się przegrzać, w ostateczności uszkodzić.

ps2. 4GB ram na Vista x32 to i tak za dużo. Po co systemowi tyle pamięci skoro i tak nie potrafi tego obsłużyć w 100%. Jak dla mnie Vista x32 to największa porażka, po to jest bardzo dopracowany 64 bity (nie to co XP 64bit).

Ps3. na lepszy BIOS nie licz. Lapki z zasady mają ograniczone funkcje.

Ps4. Co do programu parkującego głowice HDD to nie słyszałem. Tylko pytanie jak często zdaża się tobie trząść z całej siły laptopem podczas przenoszenia?? Ja w swoim tego nie mam, często przenoszę lapka włączonego i nic do tej pory się nie stało.

danielbela

Mam taki problem, że mam orginalne oprogramowanie sony vaio, Photoshop, adobe premier, SonicStage oprócz ostatniego korzystam intensywnie z tych programów amatorsko/zawodowo. Problem taki, że te programy istnieją wyłącznie na partycji recovery i jedyne co można zrobić to odzyskać system do ustawień pierwotnych z tymi programami. Nie ma ich na żadnym nośniku, nie ma ich na żadnym nośniku. Jedyny nośnik jaki mogę dostać od sony to obraz podzielony na 4 części partycji recovery.

Czy cdkey z spodu laptopa będzie pasowało jako to vista ultimate do wersji 64 i 32 bitowej??

To jest mój problem. Nie chce migrować do 64bitowego systemu i stracić to wszystko. Nie wiem nawet jakie mam prawa do tych programów. Czy instalacja 64bitowego systemu i patchowanie triali będzie nielegalne skoro teoretycznie mam te programy?

ps.1

Problem w tym, że podałem temperatury GPU. Nie są one chyba aż tak wysokie.

ps.2

Potrawi, bo karta graficzna ma shared memory, ale ja tego wogóle nie wykorzystuje mi potrzebny jest ram… 4gb to i tak za mało… z 12 gb byłoby super:)

ps3

Tak prawda, ale wyłącznie VT to poważny bół dla mnie po to kupiłem lapka z tym prockiem by mieć VT.

ps4

Dysk twardy to bardzo bardzo zaawansowane urządzenie. Wierz mi, jak dysk pracuje pod kątem+trząśnięcia to gwarancja do zepsucia. Chce mieć jak najdłuższą żywotność, dlatego chce mieć ręczną możliwość wyłączenia dysku.

Bez przesady.

Nowe dyski wyrzymują przeciążenia rzędu 300 G w spoczynu a podczas pracy około 70 G.

Nawet nie wyobrażasz sobie jak wielką siłą musiałbyś zadziałać na laptopa aby to 70 G osiągnąć.

Jako przykład podam : Samochód jadący z prędkością 60 km/h i uderzający w ścianę osiąga przeciążenia 15-20 G.

Jakieś pytania ? :wink:

Wierzysz w bajki?

Czemu Lenovo dawny IBM, montuje cały system ochrony dysku, właśnie po to by podczas minimalnych zmian odłącza głowice. Pewnie nie dlatego, że dyski wytrzymują przeciążenia, przy których ludzie czasami giną… Mi poszło tyle dysków twardych na gwarancji by być przekonanym, że nie ma firmy która robi idealne dyski, nie ma firmy których dane by się sprawdziły. Nie wiemy jakie dane zakładają te testy… może chodzi o to, że po takich przeciążeniach da się odzyskać dane. Ale proponuję samemu przetestować. Ja mam kompletnie inne doświadczenia. Wystarczy by dysk pracował pod kątem, pare razy stuknąć i robić to od czasu do czasu całkowicie beztrosko. Np. laptop pracując na kolanach w pociągu, albo podczas przenoszenia, gdy będziesz go trzymać w pionie, później dajesz go do poziomu i kładziesz na docelowym miejscu. Dysk się przekręci dość szybko i najlepiej po gwarancji.

Rób jak chcesz, widać dajesz się nabrać na marketingowe chwyty.

Poza tym, jeśli by na chwilę odłączyło głowice to skutki mogą być katastrofalne, od zawieszenia pracy systemu aż do uszkodzenia plików systemowych (przykład : Windows zapisuje jakieś dane do rejestru, a tu nagle taki system mu odłącza dysk i co ? rejestr uszkodzony) :smiley:

Nie rozumiem. Jakie marketingowe chwyty?

Marketingowym chwytem jest pisanie, że dysk wytrzymuje przeciążenia 300G podczas pracy i 900G podczas spoczynku. Nie słyszałem, aby technika robienia dysku się zmieniła tak rewelacyjnie.

Każdy dysk jaki miałem do targania poszedł wciągu 1-2 lat. Dysk nie może pracować pod kątem, dysk nie może pracować “odwrotnie”, nie może być ruszany podczas pracy. To są oczywistości. W Lenovo jest taka technika, że jakoś to działa i nie ma problemu. W OSX też, można wyłączyć dysk. Dlatego się pytam czy nie ma czegoś takiego by chronić swój dysk.