Na dole ekranu są “dwa paski w jednym”, po lewej przy START i po prawej przy zegarze.
Oba rządzą się innymi prawami.
Po zainstalowaniu Chrome pojawia się druga ikona.
Pomimo jej usunięcia “…Chrome (2).lnk”
C:\Users\Administrator\AppData\Roaming\Microsoft\Internet Explorer\Quick Launch\User Pinned\TaskBar\Google Chrome (2).lnk
nadal jest widoczna na lewym pasku.
SystemTrayRefresh.exe działa tylko na prawy pasek.
Rebuild Icon Cache + ponowny restart “explorer.exe” też nie usuwa,
tylko usuwa obrazek z tła.
i przy okazji usuwa połowę ikon z prawego paska zadań przy zegarze,
pomimo, że procesy są nadal aktywne.
Czy pozostaje tylko restart lub wylogowanie systemu?
Może jest jakaś bezbolesna metoda na cache tego lewego paska?
Po pierwsze, kliknij gdzieś w wolnym miejscu paska PPM i wybierz z menu kontekstowego pozycję Paski narzędzi. Tam usuń zahaczenie w pozycji Quick Launch. Sprawdź czy to zadziała.
Ten “pasek” jest od 4 ikon całkiem po lewej (ja go utworzyłem), a Chrome jest w innej części (systemowej).
C:\Users\Administrator\AppData\Roaming\Microsoft\Internet Explorer\Quick Launch\User Pinned\TaskBar\
Odznaczenie tylko go wyłączy a systemowy pozostanie nadal.
O to mi chodzi żeby go wyłączyć, ponieważ moim zdaniem jest wadliwie utworzony.
Prawidłowe utworzenie na nowo powinno przebiegać tak:
Prawym przyciskiem myszy na pasku i z menu kontekstowego wybrać Paski narzędzi, następnie Nowy pasek… W dolnym polu (pasku pn. Folder) okna, które się pojawi wpisać: %userprofile%\AppData\Roaming\Microsoft\Internet Explorer\Quick Launch
i zatwierdzić OK.
Teraz paseczek"Quick launch" pojawi się obok zasobnika systemowego po prawej. Ponownie nacisnąć prawym przyciskiem myszy na głównym pasku, odznaczyć opcję przy Zablokuj…
Następnie kliknąć prawym przyciskiem myszy na dodanym paseczku, odznaczyć opcje “Pokaż tekst” i “Pokaż tytuł” i ogranicznikiem rozciągnąć myszą ten pasek w lewo aż do oporu (lewy ogranicznik powinien przeskoczyć na środek paska).
W ten sposób po lewej stronie paska możesz wprowadzać i kasować spokojnie wszelkie skróty do aplikacji. Po prawej zaś stronie paska zadań pojawiać się będą jedynie ikonki aplikacji startujących i działających razem z systemem.
Opis działa na wszystkich Windows’ach, poza XP. Na XP-ku ta procedura jest zbędna.
Właśnie w ten sposób tworzyłem “pasek” (tak go nazwałem).
Tam są potrzebne dodatkowe ikony.
A te cztery ikony wraz z Chrome są od początku tu:
C:\Users\Administrator\AppData\Roaming\Microsoft\Internet Explorer\Quick Launch\User Pinned\TaskBar\
Ten pasek powinien się sam nazwać, a dowolne ikonki (skróty) wprowadza się na niego “ręcznie” już po jego utworzeniu. Powtarzam: został on wadliwie utworzony (nazwa Quick Launch sama się utworzy), a obecny pn. “pasek” powinien być najpierw usunięty.
Ten mój pasek i ten systemowy nie maja nic wspólnego.
Systemowy sam się utworzył a Quick Launch sam się nie utworzy.
On jest podkatalogiem dla TaskBar\ w którym znajduje się Chrome.
Wyłączyłem mój “pasek”
Utworzyłem “Quick Launch” -> %userprofile%\AppData\Roaming\Microsoft\Internet Explorer\Quick Launch
Sam niestety się nie utworzy, bo i po co? tam jest pusto.
Pasek w którym jest ikona Chrome nazywa się: TaskBar,
niestety nie występuje na liście “pasków narzędzi”
Nie na “zegar”, tylko na “trójkącik” z opisem “Pokaż ukryte ikony”, a następnie “Dostosuj…” . Jeśli jest tam ikona Chrome to zaznacz przy niej “Ukryj ikony i powiadomienia”.
Potem zatwierdź OK.
Tam w: Wybierz ikony i powiadomienia pojawiające się na pasku zadań.
Nigdy nie widziałem tam ikony Chrome, ani teraz.
Po kliknięciu “Minimalizuj” w oknie Chrome, znika okno,
pozostaje tylko na pasku zadań krótki pasek tego okna.
Ależ jest! Zasłoniłeś pełny widok paska zadań, ale po prawej stronie jest taki kreskowany ogranicznik, który LPM trzeba przesunąć w lewo na pasku, a lewy ogranicznik który tu widzę, następnie przesunąć w prawo tak, żeby ograniczniki się “minęły”. Ja wiem, że to dziwna operacja, ale nic nie poradzę. Tak to wykombinowano i tak to robię od kiedy pojawił się Windows 7.
Nie porozumiemy się chyba tutaj. Powiedz jeszcze, czy te cztery ikonki można przesunąć LPM w górę na tło pulpitu, tam puścić LPM i w ten sposób ich się pozbyć?
No widzisz, to nie do końca Cię rozumiałem. Tak, czy inaczej procedura jaką opisałem jest przydatna i ja ją stosuję “masowo” w komputerach. Także nie moich.
