Nie chodzi mi tu o to żeby wogóle go zlikwidować, chodzi o to żeby dźwięk otoczenia się zachował a głos aktorów się usunął…czyli tak jak dostają studia jakiś film żeby przetłumaczyć na swój język…Proszę o szybką pomoc…
Dostają z oddzielnymi ścieżkami dźwiękowymi dla aktorów i tła. Już w oryginalnym filmie oddzielnie jest kręcony obraz, dopiero później nagrywana ścieżka dźwiękowa, a głosy aktorzy podkładają w studiu. Głos w filmach to nie oryginalny głos z planu filmowego.
Nie za bardzo da się później oddzielić w gotowym filmie. Ale można spróbować.
Np. film ma dźwięk przestrzenny, to można wykorzystać ścieżki z prawego i lewego kanału, a środkową wyciąć, to w niej będą głosy aktorów, zazwyczaj. W przypadku stereo można spróbować wyciąć dźwięki będące sumą lewego i prawego kanału, bo głos aktora jest najczęściej po środku. Coś podobnego stosuje się w sprzęcie do karaoke, w ten sposób usuwa się głos piosenkarza i zostawia muzykę.
Ale w przypadku filmu efekt nie będzie nadzwyczajny.
Jest może do tego jakiś tutek lub coś?