:evil: Tak sknociła mi system, że mnie diabli biorą. I nie potrafię tego szajsu odinstalować. Nakładka jest pobrania w dawnloadzie na komputer swiata. Z poziomu awaryjnego nie mam dostępu do panelu sterowania i zresztą na nakładka nawet w awaryjnym działa. Zgubił się gdzieprzycisk start. Próbowałem wywalić ją jv16 - niby odinstalowane ale po restarcie znowu mam sajgon. Jak usunąć tą beznadziejną nakładkę?
z takimi nakładkami to jak z instalowaniem upodobnień w stylu Longhorn
szczerze to Aston, GeoShell i inne takie to są czary mary i hocki klocki
najlepiej (jeśli masz XP) to przywracanie systemu… jeśli nie to ja się zawsze ratowałem formatem
Duchu dzięki za pomoc, mam win 2k. Poradziłem sobie w tym nieprzyjaznym interfejsie, pogrzebałem sporo i uruchomiłem jakąś opcję, która dała mi dostęp do panelu a stamtąd wysłałem ten pasztet w kosmos. Uff… Proszę o kłódkę.