Mam PC z Windows 10.Ściągnąłem Linuxa iso do pobranych w celu wypalenia na dysku DVD.Linuxa nie instalowałem obok Windowsa tylko na innym komputerze.Teraz nie mogę zapisanego Linuxa w pobranych usunąć a zajmuje niepotrzebnie prawie 3 GB.Szukałem w regedit i nic tam nie figuruje.
?
Tylko ściągnąłeś?
Jeśli tak to zwykłe usunięcie z pobranych nie daje rady?
Nie da rady.Komputer w ogóle takiego słowa “Linux” nie widzi.
Przepraszam za błędną odpowiedż.Z pobranych usunąłem ale wolna pojemność dysku nie wzrosła mimo skanowania.
A co z koszem? Opróżniony?
Możesz sprawdzić co bierze dużo dysku za pomocą SpaceSniffer albo Windirstat
Włącz “oczyszczanie dysku”. Teraz nie pamiętam jak to dosłownie nazywa się. “Ten komputer”, “PPM” na dysku “C”, “Właściwości”.
PS: @krystian3w śmiejesz się z innych (to nie pierwszy raz), a sam odpowiedzi nie masz. Kim Ty jesteś na forum?
To se zgłaszaj…
Nikt nie wspomniał o zgłaszaniu Cię.
Przecież unlocker może usunąć plik ,który figuruje komputerze a ja nigdzie Linuxa nie widzę.
Ale jak pamiętam to usuwa z pominięciem kosza i nie trzeba zmieniać właściwości kosza by plik się nie mieścił / żaden tam nie trafiał / usuwać z wciśniętym shift.
I lepiej szukać nazwą pobieranej dystrybucji:
http://releases.ubuntu.com/18.04.2/ubuntu-18.04.2-desktop-amd64.iso
tu nie użyli w nazwie pliku “linux” i by ci wisiał po użyciu samej wyszukiwarki.
Inna sprawa że on ma tylko 1,9 GiB (z 2 razy by trzeba pobrać lub nieumyślnie skopiować).
A mógł go na przykład Windows Defender wrąbać do kwarantanny i zablokować?
Jak to nie mint z 2017 to wątpię?
Dobra - poważnie. Musiałbyś uruchomić jakieś livecd albo liveusb i sprawdzić:
“C:\Users\Janusz\Downloads”
Może przeglądarka internetowa ma wybrany inny katalog na zapisywanie pobranych plików?
No bo przecież nie wrąbało na OneDrive …
Pewnie takiego folderu nie ma…
“C:\Users\Janusz\Downloads
” prędzej.
Krystian3w, trochę dystansu człowieku.
Masz rację, omyliło mnie się!
https://support.microsoft.com/en-us/help/4028272/windows-10-find-my-downloads
Linux nigdzie nie figuruje a część dysku zeżarł.
W SpaceSniffer nie figuruje.
To może czas zgłosić bug do MS i/lub twórcy dystrybucji Linux że ogranicza pojemność dysku bez rozpoczęcia instalacji i pomimo ainhalacji / eksterminacji pliku ISO (może paker na serwerze wyzłośliwia plik iso że działa jak plik EXE na Windows).
Albo namierzać plik tymczasowy jak pobierane jakimś rzadkim Asystentem Pobierania by plik pobierała z 10 razy szybciej po kawałku (W fragmentach) w jednym czasie.