Witam. Na wstępie powiem, że sprawa nie dotyczy mojego komputera opisanego w moim podpisie.
Jest sobie kilkuletni komputer należący do znajomej, ma on dwie partycje: C i D. Na jednej jest zainstalowany XP Professional a na drugiej jest Home Edition. Prawdopodobnie Pro jest na C a Home jest na D. Zawsze przy włączaniu komputera trzeba wybrać czy chcemy Home czy Professional. Teraz chodzi o to, aby usunąć zupełnie z komputera Professionala tak żeby został tylko jeden system operacyjny - Windows Home Edition. Dodam, że mam oryginalną płytę itd. do Home, ale nie mam nic do tego Professionala. Nie mam pojęcia jak się zabrać za usunięcie Pro. Czy to wiąże się z utratą wszystkich plików, które są na Professionalu? Poza tym chciałbym (chociaż to niekonieczne) żeby po wszystkim umieścić Home na dysku C (żeby na C był Windows, a cała reszta np. Program Files byłaby na D).
Proszę o konkretne i jasne odpowiedzi, bo w kwestii systemów jestem “Zielony” (nigdy nawet nie instalowałem Windowsa ani nie robiłem formata xD).
Jeżeli Home jest na C:\ to sparwa jest prosta > robisz format D:\ i edytujesz plik C:\boot.ini
natomiast jeżeli jest na D:\ to zalecam totalny “armagedon” czyli usunięcie obu partycji > wydzielenie nowych (wielkoście według uznania) > nowy system > i programy
Jak wchodzę na Home i instaluję jakiś program to domyślnym folderem jest D:/program Files… a jak instaluję coś na Professionalu to domyślnie ustawia C:/Program Files. Z tego wniosek, że na C jest Professional , a na D jest Home. Czy się nie mylę? Czy “armageddon” jest jedynym wyjściem i jeśli tak to jak się to wszystko robi? #-o
Może ktoś napisze coś mądżejszego bo ja pomysłu nie mam
bo niby jest wyjście start > panel sterowania > narzędzia administracyjne > zarządzanie dyskami > zarządzanie komp. > ppm na dysk> zmiań litere i ścieżki … ale to i tak tylko “półśrodek” bo wszystkie pliki startowe są na C:\ i po formacie już żaden sys. nie wstanie
A co do nowego podziału dysku to cały problem sprowadza się do kilku kliknięć podczas instalacji
w biosie ustawiasz boot na CD (do biosu wchodzisz przez Del lub F8 -różnie z tym bywa)
Wkładasz pyte windows’a > dowolny klawisz i zaczyna wczytywać sterowniki
Jak już wczyta to zapyta o partycje na której chcesz instalować > nie instalujesz , tylko dajesz usuń i po usunięciu wszystkich tworzysz nowe i dopiero instalujesz
Płyte możesz włożyć na początku ale nie instaluj > robisz restert kompa i jak Bios się uruchamia wciskasz Del lub F8 (pisze na dole monitora)
wchodzisz w opcje boot i ustawiasz na CD > enter > save (u mnie F10)
następuje kolejny restart > rusza napęd CD > wciskasz dowolny klawisz i rozpoczyna się czytanie płyty
Na ostatnie pytanie praktycznie sam sobie udzieliłeś odpowiedzi
proces tworzenia? analogocznie jak usówania > dodaj partycje > podajesz rozmiar jaki ma zajmować , format plików (polecam NTFS) > na tym co zostanie tworzysz następną (analogicznie jak popszednio)
Jeżeli duży dysk to możesz podziekić na więcej partycji ale nie więcej niż 4
Chyba rozumiem. Dzięki. Czy ktoś ma jakieś inne pomysły na rozwiązanie tej sytuacji?
P.S.
Jak chcę podzielić dysk na pół (żeby partycja C i D była równa) to jak to zrobić? Wiadomo, że to nie jest tak, że wpiszę 40GB bo dysk nie ma dokładnie 80GB tylko 70-kilka.
Czy najpierw wpisuję rozmiar pierwszej partycji a kolejnych potem, z tej pojemności która mi zostanie czy od razu mam wpisać jaka partycja ile ma mieć (sam mam wyliczyć)? Nie znam przecież bardzo dokładnie całej pojemności dysku. Jak to z tym jest?
Po drugie: czy będę przed instalacją systemu od nowa potrzebował jakichś ważnych sterowników (płyta główna, grafa)? Jeśli tak to nagrać je na płytę czy jak to zrobić?
Tu sie zgadzam z kolegá. Ale z drugiej strony to tylko litery dysków beda inne a mozna sobie zaoszczedzic duzo roboty z reinstalacjá systemu od nowa…
Co do wielkosci dysku to podczas reinstalacji gdy wywalisz obie partycje i zostanie ci tylko nie spartycjonowany obszar na dysku. To wybierasz opcje utwórz partycje i wtedy instalator pozwoli ci wpisac wielkosc dysku w Mb lub okreslic jego wielkosc w procentach wiec nie powinno byc to takie trudne . Potem juz tylko quick format do ntfs i juz dalej jest z górki. Mysle ze pare megabajtów w wielkosci dysku nie robi zadnej róznicy.
. Potem juz tylko quick format do ntfs i juz dalej jest z górki. Mysle ze pare megabajtów w wielkosci dysku nie robi zadnej róznicy.