Witam :!:
Mam ogromny problem. Jeden komputer zaczął mi strasznie wolno chodzić. Mam 99,9% pewność, że to dysk. Słychać z niego dziwne pykanie. Jest to jakiś Seagate 7200RPM ATA/133, 4MB, 80GB. Ściągnąłem TuneUp Uttitlies 2009 Trial i przeskanowałem dysk, jednak partycję systemową chciało zeskanować przy następnym uruchomieniu. Zgodziłem się na to. Uruchamiam ponownie PC, ale zeskanować się nie chce, bo nie można otworzyć bezpośredniego woluminu. Ściągnąłem narzędzie SeaTools for DOS, zeskanowałem i też nic. Przełożyłem dysk do innego PC, zeskanowałem pod Windows 7 i też nic :!: Dalej zamula .
Jak usunąć te złe sektory ![-o<
Z góry dziękuje za wszelaką pomoc.